Wydawało mi się, że gdzieś już widziałam ten tytuł... No tak, kiedyś szperałam na stronce simy.pl, to może dlatego

(ale nie czytałam)
Hmm, niewiele mogę powiedzieć. Nic się jeszcze nie dzieje, nie mam żadnego pomysłu na to, co mogłoby się stać dalej. Całkiem fajnie piszesz, to muszę przyznać. Zdjęcia również bez zastrzeżeń.
Ogólnie jest OK. A liczbowo ocenię, gdy bardziej rozwinie się akcja.