dla mnie super... ten zostawiony "czarnowłosy gość z gitarą w dłoni i irracjonalną ambicją znalezienia kogoś, kto zrozumie"... wpasowany do tego bluesowy kawałek... bomba. na chwile odcięłam się od świata.
super styl pisana, taki niby od niechcenia, ale jednak coś w sobie ma. I dobrze, że tylko na raz, bo rozwinięcie zepsuło, by ten klimat.
nie wspominając o zdj.
jak dla mnie 10/10