No nareszcie

Czytam (przypominam sobie) i oglądam
Ładny ten Josh, sama chętnie bym się do niego przytuliła

No cóż, odcinek trzymający w napięciu, obfitował w bardzo dramatyczne wydarzenia. Zostały one pięknie opisane, czytelnik czuje się jakby brał w nich bezpośredni udział.
Mam wrażenie, że Sam i Josh właśnie przestali być tylko kolegami, ale oczywiście żadne z nich nie przyzna się do tego nawet pod groźbą tortur.
Verimpa - piękne zdjęcia, oczywiście klata Josha najlepsza, ale Sam w wannie to też bardzo fajne ujęcie
Literówka:
którą wydawał się znajomy - który