View Single Post
stare 15.02.2009, 15:04   #14
vibratoria
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Zacisze Słowika

Skoro tak usilnie i namolnie domagasz się komentarza, to proszę bardzo - czemu nie.
Ale taki mały i szybki tylko. Musi Cię zadowolić.

I zacznę od tego co najważniejsze. Najbardziej spodobała mi się pracowania malarska (gabinet). Właśnie coś takiego oddaje klimat artystycznej duszy. Zadbałeś o wszystko - wielkie okno dla dobrego światła, zestaw nagłaśniający dla muzyki pomagającej tworzyć, regał z książkami dla inspiracji i/lub wytchnienia i oderwania się od sztalugi, biurko do robienia szkiców, itd.. Wszystko jest na swoim miejscu. Nawet brak firanek wybaczam, bo bez firanek jednak jest w pomieszczeniu jaśniej i maluje się lepiej.
Urzekły mnie plamy farb na podłodze - bardzo realistyczne, choć świadczy o drobnym rozkojarzeniu artysty. Zanim taka plama wyschnie, klei się przez kilka tygodni, więc lepiej ją zetrzeć natychmiast...
(Tak, tak - trafiłeś na moją działkę. Ale już wracamy do projektu).

I w punktach:
1. Kolorystyka.
Ponieważ tematem konkursu były walentynki, więc jestem w stanie kolorystykę przyjąć, jakoś przełknąć i zrozumieć.

2. Kuchnia i jadalnia.
Rozbawiło mnie umieszczenie luster nad stolikiem w jadalni. Dbasz widzę i to bardzo o samotnych pijaków...
Reszta poprawnie. Z wyjątkiem tego czegoś (lampy?) na suficie w kuchni.

3. Salon 1 i 2.
Niemal identyczne. Podstawowy błąd to regał z TV zasłaniający okno, i dwa rodzaje firan/zasłon w salonie 2. I nad kominkiem czegoś mi tam brakuje. I jeszcze jedno: kominek i kaloryfer obok?

4. Łazienki 1 i 2.
Również niemal identyczne. Trudno mi stwierdzić czy to dobrze, czy źle, bo są nawet ładne. Tyle, że jak wiesz , sama zawsze staram się robić łazienki różne.

5. Sypialnia.
Fotel, jak i kącik z motywem egipskim bardzo mi się spodobały. I to ciepłe światło. Muszę przyznać, że ta część udała Ci się zupełnie nieźle.
Nie podobają mi się natomiast zasłonki i pościel na łóżku. Nie pasują do siebie ani do wnętrza. Zwłaszcza pościel.

6. I jak zawsze podstawowe błędy: brak firanek, kilka rodzajów okien, wpadki kolorystyczne i stylistyczne (ten kaloryfer przy kominku).
Nie czepiałam się wszystkiego, ale najważniejsze rzeczy masz ujęte.
A nie czepiałam się za bardzo dlatego, że porównując ten projekt, do Twoich poprzednich prac, muszę z dumą stwierdzić, że idzie Ci coraz lepiej.