Ja z pewnym opóżnieniem...

Morice, jak widać na zdjęciach już się zadomowił

Myślę, że dobrze im się będzie razem mieszkało mimo tych kłopotów w jakie się wpakowali.
Ciekawa jestem jak mamusia Sarah zareagowałaby na wieść o nowym współlokatorze swojej córki

Piękne postacie robisz, aż szkoda jak niektóre giną