No widzisz, ja trochę jednak żałuję, że nie opisałaś bliżej spotkania Lily i Dustina. Czekałam na to. Ale rozumiem, że wszystkie słowa i uczucia zbladły gdy na świecie pojawił się mały Wiktor Aaron

Podobał mi się opis uczuć Lily jak leżała w szpitalu.
Mam dwa błędy:
Na sile i częstotliwości skurczów - literówka - siłę
- Pan chyba do pana Wiktora, jak miewam? - mniemam
@Widzę, możesz już poprawić