[Łezka]

Ja miałem identyczny problem u Dona Lotario znalazł i przyprowadził sobie do łóżka jakąś duszyczkę i zrobili bara-bara on wstał, a ona spała, a tak na marginesie to ona już była do niego wprowadzona, więc klikam nie śpij tylko wstań, a ona wstała pomachała ręką i znów nakryła się kołdrą. Rozwiązanie sam na to wtedy nie wpadłem - postawiłem obok łóżka coś co zastawiało jej wyjście i dlatego tak sięstało, ale ja o tym nie wiedziałem i wyprowadziłem ich z domu i wprowadziłem do drugiego i było normalnie.