Temat: Concern
View Single Post
stare 08.03.2009, 01:33   #168
Callineck
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Concern

O matko...
Jeszcze się trzęsę z wrażenia.

WIELKI POWRÓT DUMNEGO ALANKA!!!
To teraz wiadomo, dlaczego uznali go za trupa, w końcu to dziecko wampirów Może mu w ogóle serce nie bije?

Antonio jaki podły! Z nożem, na kobietę! Dobrze go załatwiła, chociaż pewnie nie jest dumna z tego, że się popłakała. Mam nadzieję, ze nic jej nie będzie. A gdyby było blisko nieszczęścia to Johnuś na pewno ją uratuje!
W sumie bardzo ładne zdjęcie jak ze sobą rozmawiają

Henryś nie tylko jest zabójczo przystojny ale także inteligentny! Jak rozpracował te wszystkie buteleczki, wiedział co do czego i ile kosztuje Zdecydowanie zasłużył na premię, za którą pewnie kupi sobie nowy wypasiony samochód. A jaka wspaniała poza na fotelu

Biedny, biedny Maksio! Jak sobie, nie daj Boże, Alanek pomówi z Kate Zresztą ta cała ich rozmowa była genialna. W ogóle jak dla mnie jest postacią odcinka To jego rozmyślanie o sprowadzaniu kochanków do domu! Miszcz normalnie.

Dlaczego Viv nic nikomu nie mówi? Przecież Joe oddał za Firmę życie. Pewnie by chciał, żeby jego ukochana przyłączyła sie do reszty zamiast działać samotnie.

A teraz lecim z błędami:
Cytat:
Napisał scarlett Zobacz post
Lena zatrzymała samochód tuż przy płocie pomalowanego za żółto domu.
Skoro Wendy się nie darła, musiała się coś stać.
Skierował się w stronę schodów. Połowie drogi stanął jak wryty.
Z reszta i ja spędziłem tam trochę czasu nieco wcześniej.
-Nie ważne, i tak już się zbierałam.
Teraz z resztą tez nie widzę potrzeby naszej obecności.
Gratuluje, właśnie rozwaliłeś sześć tysięcy dolarów.
Ona naprawdę była przerażająca…
-Nie ważne, dobrze, że żyjesz…
- na żółto
- musiało
- W połowie drogi...
- zresztą
- nieważne
- zresztą, też
- gratuluję
- straszna
- nieważne

Ostatnio edytowane przez Callineck : 08.03.2009 - 16:04
  Odpowiedź z Cytatem