Alanek zmartwychwstał, witamy ponownie wśród żywych <cieszy się i ściska Alanka>, kto by pomyślał, że tak mi go będzie brakować

. Biedny Maksio -> co on ma z tymi babami. Tekst o kochankach i bulwers z powodu -> kanapy!!! mnie rozwalił, Maksio jest niezastąpiony. Johnuś jak zwykle musiał wyjść na ciamajdę, no jaka Ty jesteś zuaaa dla niego, mógł chociaż uratować Juliette, przed zuuym Antkiem i tym samym się zrehabilitować. Henryś jest z odcinka na odcinek piękniejszy i mądrzejszy

zgadzam się z niepokorną -> za śliczny i za mądry na geja, tak nie może być <bulwers> Antoś wreszcie pokazał swoje prawdziwe oblicze, będzie go można teraz przesłuchać

ahhh bardzo jestem ciekawa rozwiązania zagadki z tymi całymi miksturami i Benitezem

i znów mam to uczucie: dopiero przeczytałam odcinek i już nie mogę się doczekać następnego <biedna>