Raczej nie

.....ja przeprowadziłem sie do bloku i był taki sam o nazwisku Brzytewka(coś w tym stylu)....nic a nic nie robił, później stworzyłem rodzine i do bloku dałem ją...no i znów....późńiej znów stworzyłem, zgadnijcie kto był ZNÓW ON!!...Dopiero po paru wprowadzeniach rodzin do bloku przyszła jakaś staruszka.....też nic nie robi....mówi, że mieszkanie jest w porządku