Moje przyzwyczajenia:
- jeśli mam dwóch simów w jednym domu, to jeden chodzi do pracy, a drugi to taki leń

- jeśli para planuje dziecko, jadę do sklepu i kupuję ubrania dla każdej płci i wieku (nie wiadomo co się urodzi).
- gram w miarę małych domkach (kiedyś się pogubiłam w tej willi w Miłowie i Ćwirowie głodowali)
- dzieci nie uczą się poniżej czwórki
- domy urządzam głównie maksisem