View Single Post
stare 23.03.2009, 15:57   #123
Mokona
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia

-Prawie zawsze jako aspirację wybieram naukę.
-Maksymalnie oszczędzam żywność- zawsze jak zostają resztki z posiłku, simy chowają je do lodówki, po czym jedzą, gdy zrobią się głodne.
-Moi simowie mają przeważnie sporo dzieci, zarówno własnych, jak i adoptowanych.
-Na zakupy idą przeważnie całą rodzinę, najczęściej w sobotę.
-Jeśli mam parę [z dziećmi]- pracują oboje. Staram się jedynie, by godziny ich pracy się nie zazębiały.
-Nie zatrudniam nianiek! Nienawidzę ich!
-Moi simowie prawie nigdy nie mają zwierząt, a jak już ograniczam się do czegoś, co można trzymać w klatce [np. kakadu]. To taki uraz po tym, jak jakaś bezpańska bestia, przerobiła na trociny nowo nabytą sofę moich simów [która do tanich bynajmniej nie należała].
-Jeśli gram studentem, ów koniecznie musi WSZYSTKIEGO w czasie studiów spróbować od gry w kręgle, na wstąpieniu do tajnego stowarzyszenia i założeniu własnego bractwa, kończąc. Oczywiście, każde z tych wydarzeń skrupulatnie fotografuję.
-Nałogowo wręcz fotografuję poczynania moich simów. Któryś nauczył się chodzić, pstryk, zdjęcie. Ktoś tam, z kimś się całował... pstryk i kolejne
-Wszędzie, gdzie się da, wciskam ozdobne książki oraz świeczki. Świeczki, zawsze bardzo licznie, w łazience oraz sypialni. Książki we wszystkich pomieszczeniach. Zawsze parę kładę pod łóżkami, ewentualnie w ich bezpośredniej okolicy.
-Każda para musi mieć przynajmniej jedno 'kosmiczne dziecko'.
-Moje simy mają zawsze mniej lub bardziej dziwne imiona, w każdym razie, nigdy nie polskie...
  Odpowiedź z Cytatem