Bryła szczerze mówiąc była przekopiowana ze zdjęcia młyna wodnego który znalazłam w necie. Nie bardzo wiedziałam jaki nadać mu kształt bo takowego na żywo nigdy nie widziałam

Aaaa czekoladki

miały być na stoliczku obok, ale zabrakło miejsca, to upchnęłam je na podłodze, sama przechowuje słodkości w szafce obok łóżka, żeby w razie czego sobie podjeść w nocy