Celsjusza stopni?! (wtf)
A ja w swoim życiu słyszałam tylko o
stopniach Celsjusza ;/
To mnie nieźle rozbawiło

:
Cytat:
Oprócz "Smakosz-Sim" był także "Poranek w sim" no i poranne wiadomości na sim1. Było trochę po ósmej więc dużo simów jechało na główną aleję do pracy.
|
No, z dialogami lepiej, aczkolwiek i tak jeszcze nie jest dobrze. Pozwolę sobie poprawić...
Cytat:
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. - Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik - Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. - Tak mamy dzisiejszy jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.
|
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej
, tej zamordowanej?- zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. [ENTER]
- Tak
, to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik [ENTER]
- Nieważne
. Czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. [ENTER]
- Tak
, mamy dzisiejszy
. Jest tam pani Kowalska
, jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierownik
, po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.
Oprócz "enterów" poprawiłam jeszcze przecinki. Jak na jeden fragment, sporo tego... Nie mówiąc już o reszcie tekstu (chociaż i tak jest lepiej niż na początku). Potem pod koniec zauważyłam dobrze zapisany dialog

(chwała Panu)
Dużo musiał mieć Amadeusz tej kasy na koncie, skoro starczyła mu na zakup mieszkania

. I od kiedy nekrologi składuje się w bibliotekach?! (heh, a może to ja o czymś nie wiem o.O)
Ale ogólnie podobało mi się ;]
6,5/10