Ten odcinek to również jeden z moich ulubionych
Sam zdecydowanie przeszła w nim samą siebie udając, że nic się nie stało i tak w ogóle to wcale jej nie zależy.
Na szczęście Josh raczej nie dał się tym jej nastrojom i zachował się fantastycznie. Szkoda mi trochę, że nie został na noc, ale pewnie wtedy popsułby całkowicie poprzednie wrażenie
Nie, no oni musza być razem. Nie wyobrażam sobie nikogo innego kto by do nich pasował. Bo np. Patysia z Joshem pasują do siebie jak pięść do nosa

A Sam i tak by pogonila wszystkich ewentualnych kandydatów
Oczywiście zdjecia robił geniusz, więc są perfekcyjne. Najlepsze pierwsze, potem glany (

i w samochodzie