Cytat:
Po pokoju rozległo się pukanie, przerwane przez kobiecy głos, który oznajmił przybyszowi, że może wejść do środka.
|
- W pokoju.
Cytat:
Po pokoju rozległo się pukanie, przerwane przez kobiecy głos, który oznajmił przybyszowi, że może wejść do środka.
Blondynka w średnim wieku, wpatrzona w ekran komputera wyglądała na zdziwioną, gdy pukający znalazł się w pokoju.
|
- Powtórzenie.
Cytat:
Jednocześnie jej niemłoda już twarzyczka pokazywała znużenie pracą.p
|
-Ogólnie to zdanie mi nie pasuje, ale już nie będę poprawiać. Jedyne co to "pokazywała" na "ukazywała".
Cytat:
Z upływem lat traciły one na wartości, bo rzeczywistość wpychała się drzwiami i oknami do głowy wypełnionej snami wyśnionymi w czasie dnia i nie pozwalała o sobie zapomnieć.
|
- Strasznie zawile, a dałoby się uprościć.
Cytat:
Z upływem lat traciły one na wartości, bo rzeczywistość wpychała się drzwiami i oknami do głowy wypełnionej snami wyśnionymi w czasie dnia i nie pozwalała o sobie zapomnieć. Tak się działo wówczas, gdy beztroskie chwile zostały przerwane – powrót do rzeczywistości stawał się udręką godną najwyższego pożałowania.
|
- powtórzenie
Niżej powtórzenie "sekretarka"
Cytat:
- Przeszkodziłem? – zapytał z wymuszoną, zdawałoby się, grzecznością
|
- po 1 szyk,
- po 2, masz za dużo wtrąceń, które psują treść,
- po 3, kropka na końcu.
Cytat:
- Wyjeżdżam – oznajmił, po czym wyczekującym i zaciekawionym wzrokiem począł wpatrywać się w rozmówczynię
|
- począć to można dziecko, a nie xD zaczął, ew "wbił zaciekawiony wzrok..."
- kropka na końcu.
Cytat:
- Myślałem nad tym długo i poważnie.
|
- albo to, albo tamto... oba brzmią sztucznie.
Cytat:
Patrzył jeszcze na nią jeszcze chwilkę, po czym bez słowa wyszedł.
|
- wiadomo ocb.
Cytat:
Chcąc zmącić myśli zabrała się ponownie za przepisywanie, niemal zmuszając się do tego.
|
- Rany boskie... zmącić?! To słowo tutaj nie pasuje, ani trochę. Nie używaj na siłę wyszukanych słów.
- szyk.
Cytat:
- To już postanowione? – upewniała się czując, że zaraz nie będzie potrafiła wypowiedzieć ani słowa
|
- kropka na koncu.
Cytat:
Nocny we wtorek wieczorem – poinformował beznamiętnie, jakby nie zauważył co się dzieje z dziewczyną
|
- To w końcu nocny, czy wieczorny? Nocny na wieczór, to chyba nie bardzo.
- kropka.
Ogólnie powiem, że wydawało mi się, iż twoje poprzednie FS było napisane lepiej. Nie wrzucałaś tam na siłę wyszukanych słów, które w ogóle nie pasują do treści. Poza tym... nie kolorowałaś tak jak tutaj. Nie wiem nawet po co to robisz, bo gdybyś pisała wszystko normalnie, potocznie, to byłoby naprawde dużo lepiej, a napewno czytałoby się przyjemniej.
Ponadto w wielu miejscach brakuje kropki - pod koniec jeszcze w paru miejscach, ale już nie chciało mi się tego wytykać.
Ode mnie to tyle. Zobaczymy kolejny odc.