Cytat:
Napisał Diana
Ten odcinek podobał mi się bardziej niż poprzedni, więcej się dzieje [/size]
Poza tym... Dziewczyny wydają się jeszcze piękniejsze, w tych płaszczach i kapeluszach są cudowne! <3
|
Cieszę się, że się podoba.
No i wreszcie jakaś osoba, która lubi ich zimowy strój!
Odnośnie błędu - poprawione.
Cytat:
Napisał Diana
Czyta się trochę (!) ciężko, jak wszystkie tego typu teksty, ale jest fajnie
Czekam na kolejną część
|
Jak to ciężko? Co takiego dokładnie jest nie tak? Może uda mi się to zmienić.
Cytat:
Napisał Diana
PS. Rezydencja jest wspaniała *__*
|
Dziękuję. <3
Cytat:
Napisał lizzielovesit
Awww, Olympic! No już chyba nic lepszego na tym forum mnie nie mogło spotkać! Zaraz zabieram się za czytanie, chociaż patrząc po zdjęciach i odpowiedziach na komentarze, widać, że znasz się na rzeczy, co - nie ukrywam - przyprawia mnie o przyjemny dreszczyk, bo nie wiele jest osób, które wiedzą więcej niż to, co u Jamesa Camerona Parowce to moja ogromna pasja i miło wiedzieć, że ktoś tworzy coś takiego. No i zdjęcia, piękne
|
O tak! Interesują mnie statki serii Olympic od dzieciństwa. Już jako brzdąc nonstop oglądałem Titanica(wtedy wersję inną, niestety nie Jamesa Camerona) i zachwycałem się absolutnie wszystkim. Odkrycie gry Titanic: Adventure out of Time było chyba dniem mojej największej radości, choć dopiero po latach udało mi się zdobyć pełną wersję. Maskarada nie jest zresztą jedynym fotostory, w którym umieściłem wątek Olympica - Alice Waters, opowiadanie rozgrywające się w latach dwudziestych, również ma odcinek, którego część właśnie tam się rozgrywa. Ba! Może kiedyś zrobię jakies fotostory w pełni poświęcone którymś z tych statków, w końcu czemu nie?
Cytat:
Napisał lizzielovesit
|
Cytat:
Napisał lizzielovesit
W I rozdziale troszeczkę mi nie pasuje fakt, że cały dzień chodzą w wieczorowych sukienkach, chociaż może dlatego, żeby mieć w co ubrać bohaterki w dalszych odcinkach, więc to tylko takie szczegóły, bo przecież nawet tak spory wybór jak all about style jest ograniczony...
|
Tak, to jest niestety problem, z jakim raczej sobie nie poradzę. Sukienek jest co kot napłakał, a jeśli już, to mają moim zdaniem nienajlepszy krój bądź kolorystykę. Prawdopodobnie gdy już znajdę odpowiednie stroje dla Jennifer i Lynette - pozostaną w nich przez cały okres przebywania w domu. Chyba, że ktoś byłby skłonny skleić dla mnie co najmniej 20 sukienek - w co wątpię.
Cytat:
Napisał lizzielovesit
A już z takich serioserio pierdół, to kabiny z pokładu B a nie C były tymi najbardziej luksusowymi z prywatną łazienką Ale Chryste, bez przesady, nawet nie powinnam o tym pisać
|
Czy aby na pewno?
Na pokładzie zarówno Olympica jak i Titanica były cztery tzw. Parlour Suites albo Millionaire Suites, dwie na pokładzie B, a dwie na C. Na Olympicu były to kabiny B-38/40/42, B-39/41/43, C-56/58/60 oraz C-57/59/61. Są to numery sprzed remontu, podczas którego zmienili numerację kabin.
No i małe wyzwanie dla ciebie - przyjrzyj się piątemu screenowi z drugiego odcinka - co jest nie tak?