Wielkie dzięki za wytknięcie błędów, właśnie je poprawiłem wraz z jednym powtórzeniem, które znalazłem przy okazji.
Co do Thomasa, to dlatego bo wizja moja i Mefisto trochę się różniły, jednak po zobaczeniu jej wersji po prostu nie mogłem odmówić, jest znacznie lepsza. No ale dobrze, poprawiłem lekko jedno zdanie by opis pasował do obrazka.
No i ogólnie cieszę się, że spodobał się wam pierwszy odcinek. Co do porzucania fs, to chociaż niczego nie obiecuję(żeby potem nie było!), powiem, że mam dużo czasu a i piszę tylko wtedy, gdy czuję na to ochotę. Jednocześnie zabezpieczyłem się poczuciem obowiązku poprzez wykorzystanie dobroci Mefisto i jej simów. Tak więc, o ile stanie się coś naprawdę niespodziewanego i szokującego, np. moja śmierć, to raczej będę kontynuować pisanie, tym bardziej, że jak na początek fs zostało całkiem nieźle odebrane.