Ja kupuje pieseczka najczęsciej! Labradora! I nadaję mu imię Neti- tak jak mój pies (też labrador
)
A jak kotka to rzadziej ale jednak czasami się bardzij przydaje i jest mniej kłopotliwy- przegania króliki
i nie pije wody z kibla...
Ale i tak kot to nie pies- pies jest najlepszym i najbardziej towarzyskim przyjacielem człowieka
Ciekawe tylko czy coś zdoła przegonić nieświszczuki (czytaj pieski preriowe)...
P.S. Szkoda tylko że nie ma koni...
może one przegoniłyby nieświszczuki