Temat: Alice Waters
View Single Post
stare 25.01.2012, 19:52   #25
Liv
Moderatorka Emerytka
 
Avatar Liv
 
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,203
Reputacja: 53
Domyślnie Odp: Alice Waters

Cytat:
Przyznam szczerze, że ten odcinek był bardzo męczący.
Czytając go nawet na myśl mi to nie przyszło!
I nie wiem, czy mogę tu mówić o prawidłowości, ale w moim przypadku też tak mam, że odcinki "odkładane" z późniejszymi poprawkami wbrew pozorom nie wypadają słabiej Tez się zawsze o to martwiłam, jak taka "składanka" zostanie odebrana przez czytelników i jak wielkie było moje zdziwnie podczas czytania komentarzy!
Cytat:
Nad innymi będę musiał pomyśleć.
Hm, mi się zdaje, ze wyłapałam same błędy typu teoretycznego, nad którymi nie ma się co zastanawiać, bo tak jest przyjęte i kropka ;] No ale rozumiem, Ty tu rządzisz

Cytat:
Mam nadzieję, że nie zmieniło to nastawienia do odcinka?
Ja zaczynając czytać odcinek nie mam jakiegoś bliżej określonego nastawienia - po prostu musiałam sobie przypomnieć, o co chodziło w 2. odcinku. Jak już sobie przypomniałam, wzięłam się za tekst i na bieżąco go analizowałam. Nie należę do osób, które próbują układać dalszą część "po swojemu". Ja się zdaję na wyobraźnię autora. Pewnie, czasami jest "myślałam, że...", ale to w kwestiach szczególnie nurtujących.
Co zaś imienia Isador się tyczy - spotkałam się z jego odpowiednikiem dla pań, to jest Isadora. Ale wiadomo, niekiedy jest tak, że to samo imię ma inną formę i spodziewałam się, że tak samo będzie w tym przypadku.
Nie wiem, czy wyszło Ci to na korzyść, bo, jak mówię - niczego nie planowałam w związku z fabułą.
Cytat:
Mam taką zasadę, że jeśli w robocie bierze udział również inna osoba(ty i twoje simki <3), to nie mogę jej ot tak porzucić.
Ale wiesz, różnie bywa ;] A to się komputer psuje, a to permanentnie brakuje weny albo się po prostu odechciewa. Albo współpraca się nie układa.
Cytat:
Kocham Cie;*
Haha, co za wyznania na forum
Npo niby nie moja sprawa, ale...
Liv jest offline   Odpowiedź z Cytatem