spodziewalem sie czegos na prawde gorszego.
nie moge powiedziec, ze zwiazki i umiejetnosci sie szybko "laduja", bo grajas simowy tydzien moj sim zdobyl ledwo 3 poziom kariery, ze swoja dziewczyna poziom przyjazni wzrosl zaledwie do polowy a umiejetnosci mial max na 5 poziomie. gra jest calkiem latwa, ale na pewno nie latwiejsza niz ts3, gdzie po dniu zdobywalo sie nowa posade w pracy.
dom za podstawowe pieniadze kupilem calkiem ladny, ale skromny, szalu nie bylo. zostalo mi dwa tysiaki na rachunki, + 3/4 tysiaki zarobilem w ciagu tego tygodnia. (rachunki przychodza co tydzien, sa wieksze niz w ts3)
mialem ta rodzinka grac dluzej, ale przytrafil mi sie niemily bug i rodzinka poszla sie kochac. gralo sie na prawde milo, wciagnela mnie bardziej niz inne serie, ale boje sie ze moze sie znudzic calkiem szybko.
gielda, czy jak to sie tam nazywalo, dziala bardzo ladnie. oczywiscie, nie wszystko tam jest ladne, wieszc to buble (mowie tu o domach glownie), ale dziala sprawnie, szybko i bardzo latwo.
gra smiga na ustawieniacj ultra, bez zacinania. sa tylko czasami male przeskoki obrazu przy baaaardzo szybkim obracaniu scrolem w ta i z powrotem.
gre na prawde polecam.
(bledy </3)