Kurcze spodobały mi się te zdjęcia. Chyba wrócę do World of Warcraft, dawno nie grałam, a tam jest cała kraina z takimi właśnie grzybami "Zangarmarsh", świetnie się tam lata na swoim latającym stworze...
Już widzę te grzyby w Simsach... Jakby dało się ich użyć też w innych okolicach, mogłabym w końcu stworzyć sobie jakiś własny świat, tak właśnie a'la World of Warcraft. Ciekawe ile będzie kosztowało to miasto...