Ja gram, bo... W The Sims 3 jest taka niby dobra, ale taka dziwna grafika... Częściej są błędy różnego rodzaju, nie ma już starych, dobrych Simów z polskimi imionami, wszystko jest takie zwyczajne. A w Ts2 bardzo dużo opcji (W TS3 jest jeszcze więcej, ale trudno.), dużo tajemnic typu ''co się stało z Bellą'', i ładniejsze dodatki z neta
Jak ubieram moje Simki, to wyobrażam sobie, jakie by były brzydkie bez dodatków choćby z modthesims.info ... no i jest więcej fajnych NPC, są kosmici i można pójść na studia
Sama bardziej przywiązałam się do dwójki... mimo, że najpierw grałam w trzecią część.