Teraz ja pochwalę się moją rodziną. Na początku stworzyłam małżeństwo - Henryka i Annę. Gdy kobieta zaszła w ciążę jadła niesamowitą ilość produktów spożywczych (pizzę, chińszczyznę, płatki itd.) Minimum to 8 posiłków dziennie
. W końcu urodziła bliźniaki. Darię i Piotrka. Z tego morał, że trzeba poprostu duużo
jeść żeby mieć dwójkę niemowląt w domu.
No to teraz fotki.
Tu na tle domku:
A tu razem w kuchni:
Sory za jakość, ale miałam reinstalkę i zapomniałam zmienić w opcjach.
PS: Mam pytanko do
cornelia25. Czy ta adoptowana dziewczynka o blond włosach miała od początku takie oczy, czy jej zmieniłaś? Nie wiem czemu pytam...