Epicka. Ja wręcz przywiązuję się do swoich najlepszych simów i myśl o ich śmierci szybkiej jest przykra. Dlatego chcę się nacieszyć nimi jak najdłużej się da a jednocześnie zachować realia postępu historii i upływu wieku simów. Poza tym chcę żeby chociaż zdążyli pojechać do Egiptu
Hehe