Ja mam w łazience. Czasem jak uważam za stosowne robię osobną pralnię - w sensie, że osobne pomieszczenie nie budynek. Ale to rzadko. A kosze na pranie mam tylko w łazience. Bo przebierają się albo pod prysznicem u mnie albo wysyłam ich do komody i wtedy nie zostawiają bałaganu. A dzieci robią co chcą - raz tak raz tak bo przecież nie ma dziecka żeby idealnie po sobie sprzątało
. Także w pokoju dziecinnym u mnie zawsze sterty prania i mamusia musi po pracy sprzątać albo zmusza do tego dzieci