|
|
Zobacz wyniki ankiety: JAk Ci sie podoba moje Fotostory? | |||
Zajefajne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
18 | 41.86% |
Spoksik |
![]() ![]() ![]() ![]() |
13 | 30.23% |
Może być |
![]() ![]() ![]() ![]() |
8 | 18.60% |
Lipa |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 2.33% |
Beznadziejne! |
![]() ![]() ![]() ![]() |
3 | 6.98% |
Głosujących: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() ![]() Odcinek 1 - Szczęście czarnego kota Odcinek 2 - Czy te oczy mogą świecić Odcinek 3 - Gdy na niebie widać księżyc Odcinek 4 - Coś mówiłeś piesku? Odcinek 5 - Czy ktoś jeszcze może mi pomóc? Odcinek 6 - Może już lepsza jest śmierć... Odcinek 7 - Nie może się niczego dowiedzieć... Odcinek 8 - Szerokiej drogi! Odcinek 9 - Już nic nie można zrobić Odcinek 10 - Już po wszystkim :arrow: Odcinek 11 - Eliksir Odcinek 1 - Szczęście czarnego kota. ![]() Na fotelu przy kominku siedziała młoda kobieta. Rozmyślała o swoim życiu, o rodzicach, o byłym mężu... Jane Brown rozejrzała się po dość dziwnym pokoju. Jej rodzice zostali zamordowani gdy miała 9 lat. Sprawcy nie znaleziono. Wychowywała ją babcia. Gdy Jane dorosła, kupiła sobie dom na obrzeżach lasu. Była śliczną, lecz nieufną dziewczyną. Wzięła ślub gdy miała 22 lata. Po roku mąż ją zostawił dla innej. Jej rozmyślania przerwało głośne miałknięcie. Wyszła z domu, i zobaczyła jak coś czarnego przemknęło pomiędzy drzewami. ![]() Zaraz, zaraz... Czy to nie czarny kociak? - Pomyślała. Nie myliła sie. Pod świerkiem stało maleńkie kociątko. Jane podeszła do niego, spojrzała w jego śliczne oczka i postanowiła, że nie zostawi go samego w lesie. ![]() Co ty robisz tu sam? Zwykle małe zwierzątka nie zapuszczają się w te okolice. - Mruknęła pieszczotliwie do kotka. Weszła do domu, usiadła na kanapie i mówiła do niego. Nie mam żadnych zwierząt. Nie mogłam cie tam zostawić. Nazwę cie Silver, co ty na to? Kociątko patrzyło jej w oczy ze zrozumieniem, można było pomyśleć że gdyby umiało mówić, odpowiedziałoby jej: Nie ma sprawy. Jane kochała zwierzęta nade wszystko. Uważała, że żaden zwierzak nie skrzywdzi jej tak jak człowiek. Dziewczyna postanowiła, że jutro pojedzie do sklepu zoologicznego i kupi najpotrzebniejsze rzeczy dla kota. ![]() Silver zasnął obok jej łóżka. Przed snem dostał filet z łososia i resztki wędliny. Tylko to nadawało się do zjedzenia dla półrocznego kota. Pobudka, wstajemy! - Jane obudziła swojego nowego pupila. Zabrała portfel, wiadłaz Silverem do auta, i pojechali na zakupy. ![]() Kotek leżał grzecznie na siedzeniu obok. Dojechali na miejsce w pół godziny. Wysiadamy! Idź sie pobaw, ja zrobię zakupy. - Oznajmiła diewczyna. ![]() Hmm... Czarna obroża będzie mu pasować... - Myślała. Po rozejrzeniu się po sklepie i kupieniu najpotrzebniejszych rzeczy Jane poszła na dwór. Gdzie sie podział Silver? - Zastanawiała się dziewczyna. - Mniejsza z tym, pewnie gdzieś sie bawi. ![]() Jane usiadła na ławce, żeby odpocząć. Dosiadł się do niej jakiś mężczyzna. -Dzień dobry, Martin jestem. - Zagadał nieznajomy. -Jane. Miło mi cie poznać. -Czy ten mały, czarny kot jest twój? -Eee... Silver? Tak. Mężczyzna poruszył się nerwowo. -Czy mógłbym mu się przyjżeć? -Jasne. Martin podszedł do kociątka, które parsknęło na jego widok. Przez chwilę wpatrywał się mu w oczy. Silver nie wytrzymał, i zaczął się wyrywać. -Proszę pana? Coś się stało? - Zapytała zaniepokojona Jane. -Nie, nic. Mam tylko jedną rade. Uważaj na tego kota. Dziewczyna była zszokowana. -Silver, wracamy do domu. - Oznajmiła niepewnym głosem. ![]() O co mu chodziło??? Co jest z Silverem nie tak??? Co to wszystko ma znaczyć??? - Jane nie mogła się uwolnić od tych myśli. Po powrocie do domu położyła się na łóżku, żeby wszystko na spokojnie przemyśleć. I jak? Jestem ciekawa waszych opinii, bo to moje pierwsze fotostory. ![]() Ostatnio edytowane przez 13_aga_13 : 25.03.2007 - 21:58 |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|