![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
![]()
No to już jest szczyt wszystkiego... Lokaj porwał małe dziecko z mojej rodziny. Od rana do wieczora wykonywał swoją pracę, a w momencie, w którym miał iść do domu, wziął na ręce "moją" córeczkę i wyszedł z parceli. Myślałam może, że na drugi dzień z nią przyjdzie, niestety przylazł sam
![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|