![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
![]()
TREŚCI TYLKO DLA OSÓB OD 18 LAT - WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. JEŚLI NIE MASZ 18 LAT BĄDŹ NIE CHCESZ ICH OGLĄDAĆ, WYJDŹ Z TEMATU!
Witam ![]() ...Annabelle River. Młoda, atrakcyjna blondynka przybywa do Sunset Valley, by rozpocząć swoje dorosłe życie. Kupiła skromny, umeblowany już domek, a następnie wybrała się pozwiedzać miasto. Dotarła do parku i zgłodniała. ![]() Gdy wróciła do domu, na jej podwórku znikąd pojawił się dziwny portal, z którego wyszedł równie dziwny koleś. Zaproponował małą podróż. (tworząc tę simkę miałam na celu odkrywanie dodatku Skok w Przyszłość, dlatego pierwsze zdjęcia są z jej podróży do neutralnego Oazis Landing). ![]() ![]() Powiedziano jej, że jest w przyszłości i gdzieś tu mieszkają jej potomkowie. Od razu pobiegła ich szukać, niezmiernie ciekawa kim są. ![]() Niestety akurat nikogo nie było w domu. Wróciła do bazy (czy jak to się tam zwie ![]() ![]() I nie tylko z nimi. ![]() W końcu, gdzieś na mieście spotkała swoich potomków. (to te siwe bliźniaki, siwy nastolatek i prawdopodobnie tych dwóch brunetów również) ![]() ![]() Nocne wyprawy. Rozmawiała z kwiatami... ![]() ...latała... ![]() ...zawitała do baru... ![]() ...podziwiała posągi... ![]() ...i wróciła do bazy, by odprężyć się przy książce. ![]() Książka ją szybko znudziła i znów poszła na miasto, w nadziei, że pozna jakichś ciekawych simów. ![]() Ten staruszek chyba ją trochę oczarował... ![]() Rankiem próbowała dostać się do rozbitego statku (czy czegoś takiego, bo teraz już nie pamiętam jak to dokładnie było nazwane ![]() ![]() Udało jej się, ale była tak zaintrygowana swoimi potomkami, że znów ich odwiedziła. Rozmawiali o rodzinie, nowych technologiach, bardzo miło spędzali czas. ![]() Po kilku dniach Annabelle postanowiła wrócić do teraźniejszości i coś z nią zrobić, by jej potomkowie mieli lepsze życie. Wzięła się więc za poznawanie facetów. Pierwszym z nich był tajemniczy brodacz w kapeluszu i płaszczu, którego spotkała w parku. ![]() Niestety był to wstydliwy typ... Albo to Annabelle pośpieszyła się z namiętnościami. ![]() Uznała, że będzie ciekawie wybrać się w nocy razem popływać, jednak... ona sobie pływała, a on stał w wodzie prawie po pas, ubrany nadal w ten swój zielony płaszcz, gapiąc się bez celu ![]() ![]() Nazajutrz znów spotkali się na plaży i tym razem rozmowa jakoś lepiej im się kleiła. Czy to brodacz będzie jej pierwszym i jedynym? ![]() Ostatnio edytowane przez Libby : 18.11.2014 - 16:13 |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|