Komputer nagle się wyłącza.

Kochani, mam problem! Otóż, gram sobie w Simsiaki i nagle komputer mi się wyłącza! O co chodzi?! Na początku stwierdziłam, że jest za mało miejsca na kompie. Pousuwałam wszystkie niepotrzebne rzeczy (Simsy zajmują strasznie dużo miejsca! Skandal! Jakby człowiek miał tylko w nie grać!). Dalej mi się wyłącza. Chcę zaznaczyć, że dzieje się tylko tak podczas gry, a nie w trakcie normalnych czynności. Pomóżcie, błagam!

nie znam się na tym, ale możliwe że zasilacz Ci pada. albo wiatraczki są zbyt słabe i komp się przegrzewa.

[avenly]

Podaj parametry komputera i czy wyświetla się jakiś komunikat , czy ot tak się wyłącza,czy resetuje ?

Również tak miałam w starym komputerze. Trzeba wymienić zasilacz i/lub wiatraczek. Ja wymieniłam obie rzeczy i wszystko było dobrze

Co to za komputer?
Ile już sobie liczy wiosen?
Były przy nic coś zmieniane?

Tylko w Simsach?

Jak tak - to coś z grą/dodatkami
Jak nie - no, tu można spekulować i podać przynajmniej z pięć powodów.

Często to masz?
Bo ja jak gram w simsy na siedmioletnim kompie mojego taty, to zdarza mi się to raz na 10 uruchomień gry. Pamięci sporo. Wiatraczek niby w porządku, reszta działa bez zarzutu... Tylko nie napisałaś dokładnie, czy zamyka system, czy restartuje.
u mnie restartuje

Start - Ustawienia - Panel Sterowania.
Tam kliknąć System

(ew. prawy myszki na Mój Komputer)

Tam zakładka Zaawansowane
W polu Uruchamianie i Odzyskiwanie kliknąć Ustawienia.
W nowym oknie odhaczyć opcję: Automatycznie uruchom ponownie.

Windows w przypadku wystąpienia jakiegoś błędu standardowo automatycznie resetuje kompa...
Odznaczenie tej opcji powoduje, że zamiast tego pojawia się komunikat (niebieskie tło, biała czcionka). Z niego można dowiedzieć się czasem co jest przyczyną restartów systemu.

Dzięki!!!!!