Dziwne życie

To moje pierwsze fs. Wrazie czego z góry przepraszam za kryształki albo dymki. No w pierwszym odcinku jak zwykle nudno. No to zaczynam

Odcinek 1 „Osiemnastka”

- No to do świeczek - powiedziała mama

- Pomyśl życzenie! – krzyknęła Janka i wszyscy zaczęli śpiewać „100 lat”.
Gdy chłopak zdmuchnął świeczki, Technik Zapylacz 9 zapytał
- O czym pomyślałeś, synu?
- Nie mogę mówić, ale powiem smacznego jak zasiądziemy do stołu! – krzyknął mężczyzna.

Gdy zasiedli do stołu każdy wziął sobie kawałek ciasta. Rozmawiali o pracy, o pieniądzach, wakacjach. Gdy Janka poszła do toalety, Jasiu twardym głosem powiedział:
-Mamo, tato, już wcześniej o tym myślałem. I jestem pewny że to właściwy jak dla mnie wybór. Nie ma sensu żebyście mnie utrzymywali, a wiecie że trudno teraz znaleźć prace. Postanowiłem, więc przeprowadzić się – skończył.

Nie było już wyboru, on postanowił. Pobiegł po schodach na górę. Komputer był odpalony. Rodzice pobiegli za nim.
- Na Zielnej nie, bo za drogo. O nie, dom za 35 tysięcy i to jeszcze na Dziwnej? – komentował Technik - o, a ten na Zielonej za 13 tysięcy?
- Tak, to dobry pomysł – uciął zdanie Technika. – Mamo zadzwoń mi po taxi.
Po jakimś czasie…
- O Boże – panikowała Janka – a ty spakowany jesteś?
- Tak, wczoraj nocy się spakowałem.
- Taksówka czeka – krzyknęła Janina wręczając synowi zdjęcie – weź je. Ja musze iść umyć twarz, łzy mi lecą.

Gdy Jasiek wchodził do taksówki, siostra zrobiła mu dwa zdjęcia.
Po kilku godzinach, około 17.30 Jasiek siedział na kanapie. Oglądał „Sims-Świat”. Gośćmi Eli byli Mortimer Ćwir i jego córka Kasandra Lotario. Od lat pokłóceni, dlatego że Kasandra wyszła za Dona, którego Mortimer nie nawidzi…

[Gio]

No to tak. Trochę krótko, praktycznie żadnych opisów, no i jak na taki krótki tekst to zbyt dużo się działo. Powinnaś jakoś rozbudować tekst, wszystko dzieje się zbyt szybko i wręcz nielogicznie. Jak mógł się spakować skoro jeszcze nawet nie wiedział ,że rodzice pozwolą mu się przeprowadić. Trochę dziwne. I głupio, że fs opowiada o zieleńcach. Nie mogłaś zrobić jakiś innych simów. Nie oceniam po 1 odcinku i tym razem nie ocenie. Jednak niech mój komentarz nie ma żadnego włpywu na to czy będizesz kontynuowała to fs czy nie.

"Gdy chłopak zdmuchnął świeczki, Technik Zapylacz 9 zapytał
- O czym pomyślałeś, synu?
- Nie mogę mówić, ale powiem smacznego jak zasiądziemy do stołu! – krzyknął mężczyzna."
Najpierw chłopak,potem męzczyzna.mogłaś napisać Jasiek czy coś innego.
No i skoro nie może mówić,to jak powie smacznego? w ogóle to zdanie trochę idiotyczne.

"Gdy Janka poszła do toalety, Jasiu twardym głosem powiedział:
-Mamo, tato, już wcześniej o tym myślałem."
To głośny miał ten głos,skoro mama go w kiblu słyszała xD chyba że do niej to było jako że do powietrza?

"Nie było już wyboru, on postanowił. Pobiegł po schodach na górę. Komputer był odpalony. Rodzice pobiegli za nim."
Zdanie też nieco idiotyczne.Mogłaś napisać np."Rodzice nie mogli mieć nic przeciwko,Jasiek był pewny swej decyzji.Poszedł na piętro sprawdzić w internecie oferty mieszkaniowe.." blablala

"- Taksówka czeka – krzyknęła Janina wręczając synowi zdjęcie – weź je. Ja musze iść umyć twarz, łzy mi lecą."
Nie ogłuchł od jej krzyku?Umyć twarz takie mało poetyckie,bardziej by pasowało że po protu otarła łzy.

No i fajnie się ma koleś,stwierdza że trudno teraz znaleźć pracę i się wyprowadza,a w swoim domu co będzie robić?Rodzice mu będą sponsorować?Jak już jest na swoim to niech zarabia ;p

Takie dziwne trochę to FS

[Liv]

Napisał Znasz mnie

Postanowiłem, więc przeprowadzić się.

Tam nie ma być przecinka.
I tak od razu przyjechała po niego taksówka? O.o
Dawno już nie widziałam FS o maxisowych Simach (ostatnie takie to chyba było o siostrach Przyjemniaczek, tytułu nie pamiętam).
Początek za krótki. I zgadzam się z Chryzantemem Złocistym- serio dziwne to FS.
I jeszcze jedno mnie dziwi (ma to bardziej związek z samą grą): czemu na jego urodzinach nie było Ofelii?
5/10- słabo.

dziwne, krótkie, i nie podoba mi się :/ poczekam do następnego odcinka może akcja się rozkręci ;p

Krótkie, nieciekawe, brzydkie simy. Jestem na nie.

Napisał nicole3131

Jestem na nie.

Prawie jak w Idolu
Ale zgadzam się... mimo, że to jest pierwszy odcinek, to nawet jak na wprowadzenie jest nudne

[Marian...]

Trochę to bez sensu. I powiewa nudą... Czytając nie mogłem zrozumieć akcji, wszystko dzieje się zbyt szybko. Miałem wrażenie, że matka jeszcze z kibla nie wyszła,a już leciała na górę do komputera, by za chwilę ni stąd ni zowąd wepchnąć odjeżdżającemu na zawsze synowi zdjęcie... Zastanów się jak rozwijasz akcję.

I tak a propos: pisze się "nienawidzi" a nie "nie nawidzi"

Totalnie mnie nie wciągnęło.
Nie jest zbyt specjalnie opisane, zdjęcia nie należą do najlepszych.
Jest kilka błędów różnego rodzaju.
Podobnie jak nicole - jestem na nie.

E..
Zaczęłaś tak od razu . Z tym Jaśkiem
Za szybko się czyta. i za krotki odcinek poczekam z ocena do nastepnego odcinka.