Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 31.10.2008, 14:33   #1
Nyks
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie W imię miłości

Cześć! Mam nadzieję, że nie obrazicie się, jeżeli nowe fotostory dam na forum wcześniej niż pod koniec listopada. Uprzedzam z góry, że odcinki będą pojawiały się rzadko, ponieważ jest szkoła, a już wyliczyłam, że na przyszły i następny tydzień, mam zapowiedziane w sumie 4 kartkówki, 5 sprawdzianów i 3 prace klasowe :/
Hm... Jak już mówiłam FS ma tematykę fantastyczną. Daję teraz coś co miało być rozdziałem, ale jest krótkie,...z resztą sami osądźcie!
Podziękowania składam Louise oraz fidze, ponieważ w FS zostały wykorzystane ich simki Myślę, że będzie tego raptem jakieś 6-8 rozdziałów.
Co jeszcze?...
Chyba wystarczy. Zapraszam do lektury

-------------------------------------------------------------------------

ROZDZIAŁ I
Dwa Królestwa

Czy rodzice opowiadali Ci kiedyś o Aniołkach i Diabełkach? Pewnie tak, i to nie raz. Domyślam się więc, że mówili Ci,
że jak będziesz niegrzeczny to Diabły zabiorą Cię do piekła po śmierci i będą smażyć w wielkim, gorącym kotle.
A gdy będziesz grzeczny i posłuszny starszym, pójdziesz do Nieba, gdzie Aniołki będą latać z tobą na białych, pierzastych chmurkach.
Otóż oświecę Cię - to największa bzdura na świecie. Rodzice kłamali. Dlaczego? Tego nie wie nikt. Może, bo tak im było wygodnie,
a może bo sami zostali poszkodowani przez którąś ze stron?
Jestem tu, aby opowiedzieć Ci prawdziwą historię, ale powiedz - Czy na pewno tego chcesz?
Czy chcesz dowiedzieć się czegoś co diametralnie zmieni twoje wyobrażenie o Innym Świecie?
Jeśli tak, weź kubek gorącej czekolady, możesz przynieść również dla mnie, usiądź wygodnie w fotelu i słuchaj.


***
Od wieków pomiędzy królestwem Aniołów i Diabłów toczy się krwawa wojna. Nie jest jednostronna jak opowiadali Ci staruszkowie.
Diabły mordują Anioły, a ich krwią popijają syte posiłki. Strona przeciwna, aby temu zapobiec, musi zabijać Diabły. W ten sposób koło się zamyka.
Niestety cierpią na tym nie tylko i wyłącznie one, ale również ludzie. Bowiem ten cały spór toczy się o nich.
Diabły, co od dawna wiadomo, zostały stworzone, aby zadawać ludziom ból i cierpienie od narodzin, aż do śmierci.
Aniołom się to wyraźnie nie spodobało i postanowiły temu zapobiec.
Na jednego martwego Anioła przypada setka zabitych ludzi, na zabitego diabła - setka ludzi się rodzi.
Tak więc giną Anioły, Diabły oraz przypadkowi śmiertelnicy.
Oprócz nich istnieją jeszcze jedne niezwykłe stworzenia - Nimfy.
Wbrew powszechnym przekonaniom nie są to tylko kobiety, ale również mężczyźni zawsze piękni i młodzi. Są to stworzenia opiekujące się roślinnością czy
przyrodą - wiemy o co chodzi. Charakterystyczny jest dla nich różnorodny kolor włosów, od czerwieni, przez żółcie, zielenie, błękity, fiolety, brązy, aż po czernie oraz motyle skrzydła, które pozyskują tylko kobiety po skończeniu 15 roku życia.
Nimfy są to istoty neutralne, albowiem nie stają po żadnej ze stron.
Jednak nie uśmiecha im się śmierć niewinnych ludzi, ponieważ są to stworzenia pozytywnie nastawione do świata oraz ceniące sobie beztroskę i spokój.

Lecz istnieją od tej, jak od każdej reguły, wyjątki. Takim wyjątkiem była pewna Nimfa imieniem Lufre. Jej charakter był bardzo oryginalny w porównaniu do krewnych.
Lubiła szaleństwo, była zadziorna i uparta. Już jako dziecko uciekała z domu i całe dnie i noce przesiadywała w lasach w towarzystwie coraz to nowych partnerów.
Kiedy dorosła wcale nie chciała wyjść za mąż. Lecz znalazła się istota godna jej osoby - jak twierdzi.
Spotkali się przypadkiem, albo i nie, w lesie gdzie Lufre śpiewała z ptakami. Król Aniołów - Gabriel, zakochał się w niej bez pamięci i poprzysiągł wierność, aż po wieki.

Już wtedy był on w podeszłym wieku - ale jak wiemy - Anioły, Diabły i Nimfy są istotami nieśmiertelnymi.
Od tamtego czasu razem prawili rządy nad Królestwem Niebieskim czy Wiecznym Światem potocznie nazywanym Niebem.
Gabriel był dla niej troskliwym opiekunem, jak również kochającym i wiernym mężem. Po jakimś czasie Lufre urodziła 2 córki -
starszą Helen i młodszą - Arianę. Zdecydowano, iż obie dziewczynki odziedziczą cechy po ojcu i zostaną Anielicami.

Helen wyrosła na piękną, mądrą i rozważną kobietę i szybko znalazła męża, który pokochał ją nad życie.
Ariana była zupełnie inna. Widać było, że wszystkie cechy prócz białych, puszystych skrzydeł odziedziczyła po matce. Była zawsze wesoła i spontaniczna,
a jej piękność przewyższała urok Heleny Trojańskiej. Kolejki zalotników nie miały końca, jednakże młoda księżniczka tratowała każdego jak kolejną przygodę,
i wcale nie chciała się wiązać na stałe. Obie Anielice, jak na córki króla przystało, należały do armii Walczących, czyli do zgromadzenia zajmującego się walką z Szatanem.
Ariana była jedną z najlepszych jednostek, ponieważ mimo swojego beztroskiego charakteru, nie mogła patrzeć jak te podłe istoty przelewają krew jej braci i sióstr.
Była sławna wśród Diabłów. Ich królestwem rządził Szatan. To nie prawda co ci mówili, że Szatan i Diabeł to to samo.
Podejrzewam, że ludzie, którzy to powiedzieli cierpią teraz niemiłosiernie, nękani przez Diabły. Szatan jest tylko jeden na całe Królestwo Piekielne..
Jest jeden jedyny, niepowtarzalny, najsilniejszy, najlepszy, najokrutniejszy, najbardziej bezlitosny, pragnący śmierci i grzechu.

Jest nim kobieta o imieniu Febe. Ma wielu mężów i wielu kochanków, a sługi u stóp jej klękają, bądź zostają uśmiercone.
Biorąc Anioły w niewolę rozkoszuje się zadanym im cierpieniem,
a Anielice oddaje w ręce piekielnych żołnierzy, którzy czerpią z nich rozrywki, aż do momentu śmierci, który następuje po jednym lub dwóch dniach,
ponieważ wiele razy gwałcone, bite, niekarmione i niepojone, umierają z wycieńczenia. W tenże sposób Febe rośnie w siłę.
Do piekła ściąga ludzi winnych jak i niewinnych, bowiem nie jest to królowa sprawiedliwa. A tam oni przez wieki cierpią,
kopiąc złoto w kopalni, gdzie ogień bucha z ziemi, a baty smyrgają po plecach. Błagają wtedy o śmierć, która nigdy nie nastanie.
Chyba, że ludzie uratowani zostaną przez Anioła, czy przypadkową Nimfę. Wtedy zamieszkują wraz z nimi Pola Elizejskie,
krainę opływającą w miód i mleko, mieszkanie Nimf.
Jak widać wojna toczy się i toczyć się nie przestanie.

***
I jak? Spodobała Ci się krwawa prawda? Nie obrzucaj mnie spojrzeniem pełnym winy - uprzedzałam, że po tej opowieści skończy się sielanka.
Przepraszasz? No dobrze, wybaczam. Więc jak Ci się spodobało, zapraszam na następny rozdział tej historii. Opowiem Ci go już niebawem,
a teraz idź do kuchni umyć kubki po czekoladzie. Była wspaniała.


__________
Sądzę, że udał mi się ten odcinek i jestem z niego zadowolona.
Ale tu nie liczy się moja opinia, tylko Wasza. Zapraszam do oceniania
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 31.10.2008, 14:43   #2
blakistoni
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

WOW
CUDO
To jest C-U-D-O-W-N-E !!

10/10
  Odpowiedź z Cytatem
stare 31.10.2008, 15:09   #3
Callineck
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

Okrutna jestes dla tych biednych Anielic
Zapowiada się ciekawie - będę zaglądać...
Masz też trochę błędów, ale nic czego nie można by naprawić
  Odpowiedź z Cytatem
stare 31.10.2008, 16:44   #4
ptasie mleczko
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

Wow. Jakoś sobie nie wyobrażałam Ciebie w tematyce fantasy a tu taka niespodzianka. Zgadzam się z Tobą, że pierwszy odcinek Ci się udał, widać, że jest dopracowany w każdym szczególe, formuła bezpośredniego zwracania się do czytelnika na początku i końcu również bardzo mi się spodobała, zrobiłaś to niewymuszenie i z gracją, aż prawie miałam iść po tą czekoladę sam pomysł i tematyka także mi się bardzo podoba, diabłów i aniołów tutaj chyba jeszcze nie było. masz ciekawe pomysły, warsztat prawie że proffessionall nic dodać nic ująć gratuluję i mam nadzieję, że dalsze odcinki będą na równie wysokim poziomie
  Odpowiedź z Cytatem
stare 31.10.2008, 16:47   #5
Nyks
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

Dziękuję bardzo za tak pozytywne komentarze. Szczerze, to nie wiedziałam, czy ktoś z czytelników "Drogi" tu zajrzy, ponieważ większość mówiła, abym fantasy 'zostawiła w spokoju'. Wchodzę i widzę, że jednak nie! Bardzo miła niespodzianka
  Odpowiedź z Cytatem
stare 31.10.2008, 18:35   #6
niepokorna
 
Avatar niepokorna
 
Zarejestrowany: 27.06.2008
Skąd: Gdynia
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,012
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: W imię miłości

Bardzo, bardzo mi się spodobało. Anioły, diabły - kocham
Ładne postacie i wszystko ogólnie super.
10/10 i czekam
__________________
mod edit: nieregulaminowa sygna.
niepa edit : straszne.
mod edit: dla kogo =)
niep edit : przestać mi grzebać w sygnie!!
mod edit: ok, już nie będę ;]

niepokorna jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 31.10.2008, 21:36   #7
Flash
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

nie w moim stylu ale ok, b. fajnie się czyta za co duży + i ciekawe fotki
  Odpowiedź z Cytatem
stare 01.11.2008, 08:34   #8
Panna Lawenda
 
Avatar Panna Lawenda
 
Zarejestrowany: 20.06.2008
Skąd: Chatka Ech
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,209
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: W imię miłości

Ty świnio <ze tak powiem>
Niedobra, miałaś zrobić coś normalnego, a nie fantasy
Nie, no bardzo fajne, ale wydaje mi się, że lepiej by ci szło pisanie fs takiego z życia wziętego.
No, ale jest ok może mi przypadnie do gustu po jakimś czasie
W końcu fs o diabłach i aniołach jest mało na tym forum.
Pozdrawiam i trzymam kciuki,
Dyskotekowa Imprezowiczka
__________________

Ach, Marylo, wszak oczekiwanie czegoś daje nam już połowę przyjemności!
Może się zdarzyć, że się tego nie otrzyma wcale, ale nikt nie może zabronić cieszyć się z oczekiwania.

Lucy Maud Montgomery - Ania z Zielonego Wzgórza

Panna Lawenda jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 01.11.2008, 08:56   #9
Karcia028
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: W imię miłości

Nie wyobrażałam sobie ciebie zbytnio w fs ale widać że sobie dobrze radzisz,
ładne zdjęcia a szczególnie te ostatnie 9/10
  Odpowiedź z Cytatem
stare 08.11.2008, 13:47   #10
Luthiee
 
Avatar Luthiee
 
Zarejestrowany: 25.06.2008
Skąd: from someone else's dream
Wiek: 17
Płeć: Kobieta
Postów: 448
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: W imię miłości

Rzeczywiście cudo.
Narazie brakuje mi 'tego czegoś'. Więc 8.5/10. Ale z niecierpliwością czekam na następny odcinek!
Luthiee jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 18:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023