![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Witam! A o zdrowie nie pytam, bo wiem, że u Was świetnie. Na tym forum są same zdrowe osoby, prawda? A nawet, jeśli, to żadna choroba nie przeszkodzi Wam w czytaniu FS, zgadza się? No dobra, zaczynajmy. Większość opowieści ma wstęp. Niektóre mają wstęp i wiersz rozpoczynający. A moja jest jeszcze inna, bo ma wstęp i dwa wiersze rozpoczynające. I co wy na to? Dziwnie, nie? aha- plakacik będzie jutro lub pojutrze. Listę z podziękowaniami wstawię pojutrze. A kolejny odcinek tak gdzieś za tydzień
![]() Czym jest poezja Aktem odwagi, mową niemych słów, krzykiem symboli, porażką znaczeń, snem metafor, chwilą natchnienia. Czym jest szczęście Pieśnią życia, poematem jego zachwytu, tańcem zmysłów, od dotykania do myślenia. Czym jest miłość Wulkanem namiętności, uczuciem toczącym spór z naturą, lękiem osamotnienia. Czym jest pamięć Inną nazwą świadomości, chwilą istnienia, komfortem wyboru wspomnienia. Coraz częściej pytam Co to wszystko ma znaczyć, może to jest życie- a czym jest życie, poezją cudu istnienia. Jerzy Ł. Sylwian Jeśli chcesz w życiu stać się kimś, jeśli chcesz coś osiągnąć, jeśli chcesz wygrać- słuchaj zawsze głosu serca. A jeśli Twoje serce milczy, zamknij oczy i pomyśl o rodzicach, a wtedy pokonasz wszelkie przeszkody, wszelkie trudności znikną, a zwycięstwo będzie Twoje. Tylko Twoje * * Tekst a zarazem przesłanie pochodzi z przepięknego filmu Bollywoodzkiej wytwórni- „Czasem słońce czasem deszcz” Dedykuję to FS Hrithikowi Rohsanowi - Zagadki Kryminalne- Archiwum X ![]() Przy ulicy Zwycięstwa 12 stoi dom. Dom niezwykły. Tajemniczy i zarazem mroczny. Sąsiedzi rzadko tam bywają. Widują pod domem niezwykle drogie samochody, które podwożą niezwykle bogatych ludzi. Sami mieszkańcy są mili i sympatyczni. Plotki mówią, że pracują pisząc powieści. Są spokojną, trzyosobową rodziną. Jednak pozory mylą. Pod ziemią prowizorycznie normalnego domu jest tajna siedziba Archiwum X. A te trzy osoby to najlepsi w swoim fachu detektywi. W piwnicach znajdują się tajne biura i dokumenty, pieniądze, ale niekoniecznie sfałszowane. Wygląd samej siedziby przynosi drgawki. Na tej parceli są cztery budynki. Jeden wygląda na zwykły dom- jest on „hotelem” dla ważnych osobistości. Drugi wygląda jak pracownia komputerowa i salon w jednym- jednak jego piwnica służy jako biuro pani Sussan- zajmującej się okupami, porwaniami i morderstwami. Następny wydawałoby się- weranda. Nie- składzik na najważniejsze dokumenty. Oczywiście to piwnica robi to miejsce niezwykłym. A ostatnia budowla to więzienie. Nie przesłyszeliście się. Najpierw recepcja a później miejsca odosobnienia. A więc nie jest to przyjemne miejsce. To była opowieść jak spostrzegają ten dom inni. A teraz trochę o strasznych istotach mieszkających w tym domu. ![]() Sussan Channel Jej nazwisko nie łączy ją ze znaną firmą. To po prostu zbieg okoliczności. Sus jest inteligentną i piękną kobietą. Skończyła Szkołę Policyjną i jak na razie nie zamierza zakładać rodziny. Pomaga wdowom i sierotom. Uwalnia porwanych i natychmiast planuje dochodzenie w sprawie morderstwa. Straszna i Bestia. Tak ją można nazwać. Jednak kocha ludzi. ![]() Sylwia Greed-Stachura To dwuczłonowe nazwisko, Sylwia zawdzięcza swojemu mężowi. Osobnik nie związany z policją w ani jednym calu. Jednak to nie jest opowieść o miłości bez ograniczeń, jaką darzył ją małżonek. Sylwia to niezwykle uczuciowa a jednak stanowcza i uparta kobieta. Razem z Sussan są spostrzegane jako NDKD- Niezwykle Dzielne Kobiety Detektywi. Oczywiście to żart. Sylwia trzy lata temu urodziła synka- uroczego Chrisa. On jednak nie przewrócił jej w głowie jak większości matek, bo Sylwia wciąż pracuje. ![]() Adam Frud Zabójczo przystojny dżentelmen a zarazem detektyw. Każdy rozbójnik boi się go. Nawet jeszcze bardziej niż Sussan Channel. Oprócz wspaniałego wyglądu jest też wspaniale zakochany w naszej tytułowej bohaterce. Jednak- czy z wzajemnością? Tego nie wie nikt. Może kiedyś to nam wyjaśnią... Odcinek I- „Porwali mi córkę!” ![]() -Nie, to niemożliwe. – Duże usta Sussan szepcząc te słowa drżały. Był to rzadki widok, bowiem Sus Channel nigdy się niczego nie bała. Wręcz odwrotnie- wszyscy bali się jej. -Sus, na dole w poczekalni czeka na Ciebie pani Horsey. Obiecałam jej, że szybko z nią porozmawiasz. Jest okropnie zdenerwowana.- Sylwia jak zwykle spokojna przemówiła tonem znudzonym. Ileż można śledzić losy kradzieży starego aparatu komórkowego. Gdy nagle ten wieczny spokój przerwało zdenerwowanie Sussan. -Coś się stało? Nie! Co ja mówię! Co się stało? -Sprawdź te dane jeszcze raz. Albo zejdziesz do mojego gabinetu i znajdziesz wszystkie informacje dotyczące niejakiego Jacka Sparrowa. -Ostatnio leciał taki film. Nie powiesz mi, że mam szukać notatki biograficznej na temat jakiejś fikcyjnej postaci. – Rozbawienie Sylwii sięgało zenitu. -Nie, to tylko jego przydomek.- Odrzekła Sus tonem surowym. -Aha. Sussan bez słowa zeszła po schodach wgłęb ciasnej piwnicy. Na sofie siedziała łkająca kobieta. ![]() -Pani Horsey, jak mniemam. Proszę do mego gabinetu. -Panna wstała lekko trzęsąc swymi chudymi łokciami, Sus wiedziała, że stało się coś o wiele poważniejszego niż kradzież torebki czy portfela. -Proszę Pani! Jak może pani tak przejść bez słowa?!- Lodowaty głos Horsey zamroziłby każdego, oprócz Sussan, oczywiście. -Powiedziałam- Proszę do mojego gabinetu.- Riposta nie była najbardziej wyszukała, ale nadawała się do sytuacji. Poszkodowana ruszyła do gabinetu. Wchodząc krzyknęła. -Czy Pani wie, jaki ból ciśnie moje serce? Ile czynów chciałabym cofnąć? Jak żałuję, że to się stało?- Wybuch energii kruchej blondynki zdziwił Sus, ale nie tak by była mniej lekceważąca. -Proszę spokojnie usiąść i wszystko mi wytłumaczyć. -Porwali mi dziecko! Moją małą Anię! Porwali ją! Porwali! Moją malutką kruszynkę! Gdzie sprawiedliwość na tym świecie?! – krzyczała, płakała- normalne objawy, stwierdziła Sussan. Kochała ją. -Dobrze. Ile dziewczynka miała lat i jak dokładnie doszło do tej a nie innej zbrodni. ![]() -Ania ma 8 lat. Zostawiłam ją w domu, dosłownie na pół godziny. Musiałam iść do sklepu. Córka zamknęła się na górze i bawiła. Była bezpieczna. Gdy przyszłam z zakupów, wszystko było takie samo, tylko, że nie było ani, a na stole leżała kartka z napisem- 960. -Niech się pani skupi 9-6-0. A może dziewiąta sześćdziesiąt-, czyli dziesiąta? -Nie! 960 Bez kropek, niczego. Wyrzuciałam ją. Wiem, zrobiłam okropnie... -Tylko ta kartka tam była? -Tak. ![]() -Dobrze. Mam taki pomysł- Pójdzie pani do domu. Odpocznie, wypije kawę. Pani córka wróci do domu. Sama -Co? Ale wy jesteście detektywami! To wy ją macie szukać! Ona nie ma wrócić sama!-oburzenie Hoursey przerosło miarę. -To była wskazówka dla nas. Dziewczynka wróci. Obiecuję. Zdziwienie na twarzy Hoursey mieszało się z rozpaczą. Jednak poszła do domu. Nie będę opisywać wydarzeń w tej chwili z Archiwum X, ponieważ nie miałoby to sensu. Wieczorem do siedziby Sussan dzwoni Hoursey. -Przyszła! Sama! Jest cała blada ma jakiś dziwny strój, ale... Ale żyje! Dziękuję! ![]() Sussan miała się uśmiechnąć, ale jak to miała zrobić, gdy właśnie dowiedziała się, że Jack Sparrow uciekł z więzienia. To najgorszy zbieg, którego przed laty Sussan zamknęła. On na nią „polował”. To ona miała być porwana, nawet zabita. A jedyną wskazówką następnych morderstw, które Jack zamierzał wykonać by złapać Sus był numer-960. Tajemnicza liczba.... Każdy w sobie tajemnice ma, A kolejny odcinek, ujawni Wam Co za liczba, co za numer, Co za klęska Co za męka. Zapraszam. PS. Pierwszy odcinek zawsze musi być taki smętny. To takie rozpoczęcie. Mało się działo i Sus nie odnalazła dziewczynki, więc klapa. Ale to jest potrzebne do innych odcinków. Pozdrowienia! |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nie wszyscy są zdrowi ja jestem chora
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ocenki jeszcze nie dam bo to dopiero pierwszy odcinek i chce zobaczyc co bedzie sie dalej działo ale narazie dobrze mi sie czyta
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja mam tylko jedno pytanie - Skąd masz drukarkę? Czy ona jest w simsach?
|
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hehe. Fajne zakończenie. "Jack Sparrow uciekł z więzienia". O ile mnie pamięć nie myli, Jack Sparrow to ten kapitan z "Piratów z Karaibów". Długo żyje
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zarejestrowany: 09.08.2006
Skąd: Białystok
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 131
Reputacja: 10
|
![]()
powiało tajemnicą...Zaczyna sie nieźle.Czekam na następny odcinek
![]()
__________________
Myłość do Jasia Fasoli wygrała... |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Fajne...
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Tiak, mi też się podoba... Zwłaszcza tuytuł. Wciąga. Czekam na next odcinek!
|
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
zapowiada się interesujące fs. ah ten 'jack sparrow' xD
no nic.. czekam na następny odcinek ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
kocham czasem słońce casem deszcz a rahula jeszcze bardzie obejrzyj jeszcze:gdyby jutra nie było (kal ho naa ho),cos sie dzieje(kuch kuch hota hai), asoka(aśoka),zonę dla zuchwałych pox
xxxx |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|