![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 14.09.2003
Skąd: mars landing party
Płeć: Kobieta
Postów: 685
Reputacja: 10
|
![]()
Bede tu dawac rozne krotkie historyjki! Od 1 do 3 odcinkow! Niektore beda smutne a niektore wesole!
___________________________________ Oto pierwsza historyjka ktora nazywa sie "Zycie jak z bajki" Normalny dom na rozstaju dróg gdzieś w Weronie. ![]() A w nim cisza jak po burzy. Przecież parę godzin temu rozbrzmiewał tu płacz dziecka. Żeby poznać tą historię trzeba się cofnąć o rok. Dokładny rok temu wprowadziło się tu młode małżeństwo. ![]() Lily ![]() i Frank ![]() Andersowie. Była to genialna para. Pasowali do siebie w każdym calu. Lily i Frank jednak nie mieli dzieciństwa. Całe 18 lat spędzili w sierocińcu. Lily nie miała tam żadnych przyjaciółek a Frank kolegów. Byli odludkami. Nikt nie chciał ich przygarnąć, nawet nie wiadomo dlaczego. Jednak spotkali się i świat się zmienił. Wkrótce był ślub. I słowa „Jestem w ciąży”. Narodziło się dziecko- dziewczynka o pięknych błękitnych oczach. ![]() Przed nimi życie jak z bajki. ![]() Ale coś się stało, wydarzenie, które zmieniło wszystko. Piękny poranek. Frank – jako dobrze wykształcony polityk był na obradach sejmu. Jednak jak to bywa przybyli terroryści. Wzięli zakładników. Lily płakała do telewizora. ![]() Nie wiedziała co począć. Wkrótce usłyszała w dzienniku: „Terroryści wszystko wysadzili”. Lily chciała się zabić, ale nie mogła. Musiała wychować Angelike bo tak miała na imię jej córka. Ponieważ nie miała rodziny ani przyjaciółek, nie mogła oczekiwać pomocy z niczyjej strony. Zostało jej trochę pieniędzy z ubezpieczenia i z odkładek na saunę. Życie wymykało jej się spod nóg. Była noc. Lily właśnie uśpiła Angielikę. ![]() Miała zamiar sama zasnąć. Usłyszała zgrzyt i trask. Zeszła do kuchni, a tam stał rabuś z bronią. Uciekła na górę do Angieliki. Nie zdążyła nawet złapać dziecka bo usłyszała strzał. Powoli traciła przytomność. ![]() Ostatnie wydyszane słowa „Bądź przeklęty” i upadek. Tak kończy się opowieść o małżeństwie z bajki. Pamiętajcie życie nawet jak w niebie może skończyć się w piekle. Troche glupie :]
__________________
last summer you asked me if i loved you enough to give up writing. now i can finally call myself a poet. Ostatnio edytowane przez Lincia : 19.12.2004 - 21:08 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|