![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
no właśnie mialam taka sytuacje ze moja simka malowała sobie obraz i wlasnie skonczyla a tu jakas typiara do niej podbija i zaczyna z nia gadac. Dodam że malowała w domu. Za drugim razem moja simka urodzila synka ( rodzila w kuchni a do domu wchodzi sie do kuchni) patrze a tu znowu jakas typiara wbiła sie na luza do domu ale zaraz wyszla. Pozniej jeszcze raz mialam podobna sytuacje. Co mam zrobic zeby sie tak nie wbijali do mnie? Bo mnie to juz wkurzylo jak mi obiad zaczął koleś jeść
![]() ![]() Aha a czy to możliwe żeby chłopak dziecko zauroczył się w koleżance:omg:? Bo mialam taka sytuację w tej samej rodzinie... Moge dać screena jak nie wierzycie.. |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Simy są towarzyskie. Przechodził, postanowił się zaprzyjaźnić no i wszedł....
![]() A tak na poważnie to to się często zdarza jak rodzinka ma mało przyjaciół. Zawsze można albo wyprosić albo pożegnać się z niewygodnym gościem. Co do porodu: jak simka (lub sim) rodzi wszystkie simy na parceli maja komendę "zobacz dziecko" U mnie oglądają je także sprzątaczka i ogrodnik i oczywiście goście i przechodnie. Przechodnie na ogół od razu wychodza ale tez nie zawsze |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Heh wlaśnie w tej rodzince to mam 5 przyjaciół
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|