|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
To moje 1 fotostory bądźcie wyrozymiali
To jest okolica do której wprowadziła się pewna rodzinka. Pewnego dnia w biurze lokacji rodzin Las Vegas : Dyń, dyń -Halo ! Tu biuro lokacji w okolicy, słucham? -Mówi Aleksandra Dymna chciałabym ładny domek. -Tak oczywiście! Może być dom 3 osobowy na uboczu ul. Kasprowicza 15. -Może być, praktycznie idealny. -Kiedy chcecie się wprowadzić? -Zaraz !!! -Dziękuję. Do zobaczenia. Ta w różowym sweterku to Anna. Facet w rozpinanej bluzie to Mirek. Natomiast dziewczynka w spódniczce to Natalia. Gdy tylko weszli do domu Mirek zaczął kłócić się z Anną. -Anna jak w starym domu mogłaś przygotowywać takie spalone obiady. -Ach! Mirek nie podobały Ci się? -Nie były obrzydliwe! -Auć ! Natalia słyszała plask od uderzenia na policzku mamy, ale nie chciała się wtrącać. Anna miała tego dość. -Wyprowadzam się chłopaczku. -Ależ kochanie! -Nie jestem twoją żoną i zostaw mnie w spokoju !!! -Nie masz prawa mnie zostawić ! -Mam ! W tym momencie wsiadła do taxi i pojechała. Tak naprawdę Mirek cieszył się że Anna sobie pojechała. Kazał Natalii usadzić się na sofie. Gdy zrobiła to zaczął przemówienie: -Natalia jesteś teraz tylko moją córką jeśli będziesz niegrzeczna licz na to że dostaniesz karę. -A gdzie mama ? -Mama nie wróci. Nidy! Hahaha. -O nie !!! Kiedy Natalia odpoczywała Mirek wymontował drzwi do jej pokoju. Była uwięziona ! Natalia poszła spać. Gdy się obudziła zobaczyła w pokoju telefon, lodówkę i szafkę kuchenną. Rzeczy te zastawiły okna. -Co to? -To twoje rzeczy byś nie zmarła z niedostatku jedzenia. -Kto mówi? -Twoja mama! Ja jestem czarownicą kochanie. -Mamo powiedz po co ten telefon. -Zadzwoń na policję tata zapłaci grzywnę. -Tak mamo. Natalia zadzwoniła na policję. -Doby wieczór. -O witam w moim domu. -Oficer Anna Kowalska ktoś z tego domu dzwonił na policje. -Hm... Natalia (wymruczał) -Co ? -Tak to ja dzwoniłem. -A w jakiej sprawie? -Był tu włamywacz. -Nie ma go teraz. Nie uznam telefonu. Płaci pan grzywnę w wysokości 2.000 $ -Proszę bardzo. -Do widzenia. Po przygodzie z policją Mirek postanowił wyprowadzić się zostawiając Natalię. Kiedy Natalia wstała chciała dzwonić po majstra żeby zamontował drzwi ale mama Natalii już to zrobiła. Wysiusiała się a następnie zabrała się do sprzątania tego co zostawiła nie mając drzwi. Potem ubrała się i zaczęła malować. Położyła się i odpoczywała myśląc o mamie która wyprowadziła się z domu z powodu Mirka. Mirek jest już tylko wspomnieniem. Ostatnio edytowane przez simomanka : 20.11.2004 - 23:14 |
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|