Pokolenia-Szkoły z internatem, opieka nad dziećmi i inne nowości

Najlepsze lata

Czy baaaaardzo lubisz swoich nieco niezdarnych, nastoletnich Simów? Albo chcesz, żeby najmniejsi Simowie nie dorastali tak szybko? Teraz wszystko jest możliwe - w menu Opcji można ustawić długość życia Sima, co wpłynie na przedłużenie (lub skrócienie) poszczególnych etapów w ich życiu. Można też tylko dostosować długość poszczególnych etapów życia. Zawsze można też cofnąć się do ustawień podstawowych, jeśli uznasz, że to za dużo szczęścia na raz...



Wskazówka: Aby mieć najwięcej frajdy z grania w życiu Twojego Sima, spróbuj wydłużyć mu czas dzieciństwa i wieku nastoletniego.



Lekcje w szkołach z internatem

Wysyłanie swoich Simów do szkół z internatem to nowa fajna opcja dostępna w The Sims 3 Pokolenia. Wyjazd do szkoły jest świetnym sposobem na urozmaicenie życia dziecka i sprawienie, że wyrośnie on na porządnego Sima. Jednak nic nie jest za darmo – rodzice muszą płacić za luksus wysłania swojej pociechy do prestiżowej szkoły. Jeśli jednak już się na to zdecydują i co miesiąc z ich kieszeni zacznie znikać pokaźna sumka Simoleonów na ten cel, ich dzieci będą mogły zdobywać nowe doświadczenia i umiejętności oraz rozwijać określone cechy, w zależności od wybranej szkoły.



Aby zapisać swoje potomstwo do szkoły z internatem, dorosły Sim musi uruchomić komputer lub skorzystać z telefonu. I nie ma obaw – dzieci przebywające w szkole z internatem nie zerwą zupełnie kontaktów z domem – raz na jakiś czas przyjadą w odwiedziny do swojej rodziny.



Będąc w szkole Simowie nadal się starzeją – kiedy dotrą do końca pewnego okresu wiekowego, otrzymają końcowe oceny i jeśli będą chcieli pozostać w szkole, muszą się ponownie zapisać. Jesli jednak uczeń jest gotów na powrót do domu, wróci on z nowymi umiejętnościami i cechami, które odzwierciedlą czas spędzony w szkole.



Uwaga na maluchy

Opieka nad dziećmi jest wdzięczna i jednocześnie bardzo ważna, więc dla pracującego rodzica znalezienie odpowiedniej osoby do tego zadania jest kluczowe. Simowie cechujący się opiekuńczością i dbający o rodzinę są idealnie dopasowani do tej roli i będą zadowoleni pełniąc funkcję opiekuna dla dzieci.



Każdego dnia tygodnia z rana, kilkoro maluchów jest przywożonych do domu opiekuna i zostają w nim aż do wieczora, kiedy rodzice po nich przyjeżdzają. Sim opiekujący się dziećmi powinien się upewnić, że jego dom jest odpowiednio przystosowany dla maluchów i wyposażony w sporą ilość zabawek. Im bardziej szczęśliwe są dzieci, tym bardziej zadowoleni są ich rodzice, a wówczas wzrasta szansa na napiwek dla opiekuna. Im lepszy opiekun, tym więcej dzieci (a więc i Simoleonów) , łącznie z tymi nieco starszymi, które będą przychodzić po szkole.



Wskazówka: Upewnij się, że dzieci odrobiły pracę domową, aby uzyskać najlepszą ocenę.



Pamiętaj, że opieka nad najmłodszymi to nie zawsze bułka z masłem. Opiekunowie mogą spodziewać się najróżniejszych sytuacji kryzysowych, z jakimi przyjdzie im się zmierzyć, nie wspominając już o dzieciach „wybitnie problematycznych”. W tym wypadku przydadzą się wszystkie odblokowane umiejętności społeczne i nagrody, aby pomóc dzieciom wrócić do pionu. W ostateczności, zawsze można zadzwonić po posiłki.



Najlepszy Przyjaciel

Niektórzy Simowi szczęściarze, z bujną wyobraźnią, mają wyjątkową szansę znaleźć swojego najlepszego przyjaciela już w bardzo wczesnym dzieciństwie – o ile tylko będą o nim pamiętać, bo wówczas będzie zawsze przy nich.



Noworodki otrzymają pocztą specjalne zabawki – kiedy dzieci nieco podrosną, mogą się z nimi bawić, śpiewać im, nadać im imię i budować silną więź z tym niezwykłym przyjacielem. W miarę jak Sim rośnie, ich specjalny przyjaciel rośnie razem z nim i ma szansę rozwinąć specjalną umiejętność zostania Wyimaginowanym Przyjacielem. Jednak wówczas tylko jego właściciel będzie mógł go zobaczyć i bawić się z nim.



Co ciekawe, Wyimaginowanych Przyjaciół można przeistoczyć w prawdziwych Simów, poprzez Okazje lub stworzenie specjalnego eliksiru z zestawem Małego Chemika. Simowie muszą być w dobrej relacji z Wyimaginowanym Przyjacielem aby go „ożywić”, więc warto bym dla niego miłym.

źródło http://sims2design.pl/forum/showthre...732#post154732

[Wiktoria__07]

Ekhm ta lalka wygląda jak nie powiem co... Ale dodatek się fajnie zapowiada i oby nas nie zaskoczyli nową falą błędów. Nie kumam tego z tym opiekunem to się zawozi tego sima do opiekunki czy nasz sim jest opiekunem??? Poczekamy zobaczymy.

[miłośniczka zwierząt]

nasz sim może wybrać karierę opiekunki i wtedy do domu naszego sima inne simy będą przyprowadzać swoje pociechy.

Super informacja można sięwszystkiego z dodatku dowiedzieć
@Wiktoria
Myślę, że nie zasypią nas bugami, bo po PO ZMROKU chyba się czegoś nauczyli

Ja najbardziej czekam na szkoły z internatem niektóre moje bachorki mnie wkurzają więc wtedy wyślę je do internatu i po sprawie

O i jeszcze te łóżka piętrowe !!! ja już nie mogę się normalnie doczekać

[Cynthia]

Kocham ten dodatek! A żeby nie było offtopu, to uważam, że niewidzialny przyjaciel jest mocno przereklamowany, bo ja uważam, że to najgorsza nowość tego dodatku. Bardziej zależy mi na "prawdziwych" związkach moich simów.

[miłośniczka zwierząt]

ja też uważam że wymyślony przyjaciel jest mocno przereklamowany ale, musieli dać jakąś istotę nierealną więc, dali wymyślonego przyjaciela.

W każdym dodatku jest jakas nierealna istota. Więc dali niewidzialnego qumpla heh ale juz im chyba brakuje pomyslow... ale uwazam ze mogli by w tej grze robic o wiele fajniejsze ciuchy!!

[miłośniczka zwierząt]

mi tam ciuchy się podobają ja nic do ciuchów nie mam.

Rozumiem, że wysłanie dziecka do internatu nie będzie takie samo, jak wysłanie studenta w The Sims 2 Na studiach na studia? A szkoda, mogłoby być ciekawie
Swoją drogą, zwrot "internat w The Sims" kojarzy mi się z jedną stroną, której nazwy nie pamiętam, a na której zamieszczano opisy pomieszczeń i zdjęcia lokalizacji wymyślonych przez ludzi w The Sims... 1. Właśnie tam była prywatna szkoła:p Oczywiście, ogrodzona płotkiem, żeby dzieci z niej nie uciekały...

[xMalwina]

eyade wczoraj wysłałam swojego nastolatka do internatu. Chłopak następnego dnia pomachał rodzicom, wsiadł do taksówki i zniknął w domu sąsiadów na drugim końcu miasta (co jest kompletnie bez sensu! ) i tyle go widziałam. Wróci jak skończy liceum. Jego awatar jest na liście domowników, ale na szarym tle i nie można go aktywować. Rodzina może do niego dzwonić