simki by karoleczkaaa

no właśnie....chciałabym wam przedstawić moje simeczki...moze najpiekniejsze to one nie sa, ale...wiec zaczynajmy..a wy oczywiscie oceniajcie!!

pierwsza to Sandy:


a tu ona w całej "okazałości"


teraz czas na Juliette:

i w całej postaci:


a to Charlotte:

no i tu...


no i to ostatnia na dziś- Caroline:

no i calutka simeczka


wiec to na poczatek, piszcie jak wam sie podobaja... :*

I'm sorry za post pod postem, ale prosze, wejdzcie ocencie i zobaczcie!! :*

Szczerze? Ani jedna mi się nie podoba. Wszystkie mają "końskie" twarze (konie to najpiękniejsze zwierzęta na świecie, ale u ludzi końska uroda się niestety nie sprawdza) i koszmarnie dobrany makijaż. Żadna z nich nich nie przypomina subtelnej, ładniej kobiety. U wszystkich to samo - zbyt pociągły kształt głowy i za duże (a raczej dziko zdeformowane) usta. U murzynki przeraziły mnie blond brwi.
Przykro mi.

Ale rób kolejne, to z pewnością się poprawisz!
Pozdrawiam

[Isi]

Cierpliwości, niestety na komentarze przychodzi czasami długo czekać.

Tak po pierwsze to grafika jest trochę rozmazana i przy takich zbliżeniach twarzy nie wygląda to najlepiej, widać wszystkie rozmazania (cieni, włosów itd.).

Sandy- ta fryzura nie należy do moich ulubionych, do tego Simka ma bardzo pociągłą twarz... Raczej nei w moim guście, oczy i usta dobrze dobrałaś- pasują do siebie.

Juliette- moim zdaniem najładniejsza. Ma taką ładną, "sympatyczną" twarz, makijaż, włosy pasują do stroju, ogólnie fajna całość.

Charlotte- znowu ta fryzura. Lubię ją, ale ciągle ją widzę. Na pierwszym zdjęciu Simka jest dość mocno rozmazana, mogłaś troszeczkę (ale tylko troszeczkę) oddalić widok. Wszystko jest w porządku, tylko może dolna warga odrobinę zbyt wydatna. Twarz pociągła, ale grzywka dobrze to maskuje.

Caroline- nie w moim "typie"- twarz chuda dosyć, pociągła, do tego taka rozczochrana fryzura... Niby wszystko do siebie pasuje (stworzyłaś ciekawą postać), ale jednak nie trafia w mój gust.

Jak dla mnie numery 2 i 3 najładniejsze.

Pozdrawiam

Ocenka.
Pierwsza simcia - nie przepadam za tym fryzem :p Simka z twarzy jest ładna, podoba mi się kolor tęczówk :p nom...Lubię pociągłe twarze
Juliette. Sympatyczna buźka, ale nie lubię tej ciemnej skóry... Za śniada moim zdaniem Ale reszta ok
Charlotte. Wygląda na kobitkę z charakterkiem ;p I dobrze. Lubię takie simki...
Caroline... Eeee,niezbyt ;p Poprostu nie lubie tej szminki... No i śniada skóra. Wygląda, bez urazy jak "ofiara mody" (nastroszona fryzura) i osoba korzystająca z solarium (ta skora) xD ale całkiem całkiem... Podoba mi się, ze nie uzywasz twarz by maxis x)

Niestety patrząc na nie mam dziwne skojarzenia z Romanem Giertychem . Wszystkie są za bardzo przesłodzone co sprawia że wyglądają raczej jak lalki Barbie, a tego u dziewczyn nie lubię. I nie ważne czy są prawdziwe czy wirtualne .

Napisał Hunter666

Wszystkie są za bardzo przesłodzone co sprawia że wyglądają raczej jak lalki Barbie, a tego u dziewczyn nie lubię..

Zgadzam się.
Są zbyt lalusiowato-różowe . I te twarze rzeczywiście zbyt "końskie", chociaż najładniejsza jest druga.

Zgadzam się w 100% z wiki! Mają twarze jak konie! Popraw je może troche ale ważne że się tobie podobają.

niom, ale te z 2 i 3 serii juz chyba nie....no przynajmniej sie starałam zeby nie były...no jak to okreslic...koniowato-pospolito-barbiowate

mm, wszystkie są śliczne, ale Anastazja ma ciut za małe usta, co wygląda, że ma grubą twarz.
a nastolatki z reguły mi się nie podobają :)