|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
mam dosyć dziwny problem. mój sim (facet) wziął prysznic; gdy wyszedł, to miał tak dziwnie wygięte ręce (całe do przodu, a dłonie tak, że jedna na dół, a druga do góry). gdy siadał, to miał całe do tyłu, a jak stał to miał do przodu. co mam zrobić? czy to jest jakaś choroba? mieliście taki przypadek?
PS. wstawiłabym zdjęcie, ale nie wiem jak ![]() PS2. nie mam boolpropa. |
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
wiesz co...ja miałam podobne takie ale z szachami.moja imka sie przyłączyła a tamta nagle sobie odeszła od gry a moja simka została w takiej samejpozie
jak brała jeden pionek.zagrałam jeszczeraz w szachy i sie odwiesiło. to cos wiec ty tez tak zrób.wez prysznic znowu.i poweinno byc wporzo .a jak nie zadziała.to poprostu wpisz kod "move_objects on" i wcisnij enter.potem zapisz grę.wejdz do opcji kupowania (nie budowania)i sprzedaj sima.potem wyjdz z gry i zapisz.wejdz znowu do tej rodziny i sim nie powinien zniknac ale powinno mu sie to cos odwiesic .mi to zawsze pomaga.p.s. pomogłam??.odpisz.tak albo nie jesli nie to jeszcze pokabinujemy :smirk:
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Czasem mi też się tak zdażało.
Ja bym wpisał kod boolProp TestingCheatsEnabled true, potem kliknął na "wygiętym" simie z shiftem i wybrał więcej/więcej/force error pojawia się okienko z 3 opcjami do wyboru. wcisnąłbym RESET (chyba środkowe) Jak sim byłby znów "zdrów" to bym wyłączył boolpropa (czyli wpisał kod boolProp TestingCheatsEnabled false) A jak ty zrobisz, to od ciebie zależy. Tylko żebyś przypadkiem nie straciła tego sima
Ostatnio edytowane przez konrad2310 : 01.09.2007 - 20:11 |
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
no własnie mozna przez boolPropa stracic.ja tak straciłami niby umarł ale to przez ten kod umarł
a przez move_objects on nie starcisz.przynajmiej ja nie
|
|
|
#5 |
|
Guest
Postów: n/a
|
może straciłaś sima przez boolPropa, bo wcisnęłaś opcję DELETE zamiast RESET
Ja jak mam problem to zawsze staram się go naprawić przez ten kod. Np. Moja Balbina Wróbel urodziła bliźniaki i jeden był sprawny, a drugi... jak jakiś mebel. Znaczy się nie dało rady go wziąć na ręce, bawić się, zmienic pieluch... Zastanawiałem się nawet nad wykasowaniem nieszczęsnego dziecka. Ale kod pomógł i teraz karol studiuje.A jeśli stanie się coś niespodziewanego (np. sim znika) to wychodzę nie zapisując gry. Ostatnio edytowane przez konrad2310 : 01.09.2007 - 20:55 |
|
|
#6 |
|
Guest
Postów: n/a
|
dzieki za rade
a wiesz...(?)u mnie moja balbina jak urodziła dziecko to tez nazwałam go karol ale zbieg okolicznosci :laugh: :smirk:
|
|
|
#7 |
|
Guest
Postów: n/a
|
dzięki. jak ten mój sim wrócił z pracy pewnego dnia, to już miał normalne ręce. dzięki za rady. temat do zamknięcia
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|