Nudne historie simów Milkie ;3

[Sqiera]

mam nadzieję, że matka Ever pogada z ojcem i jakoś go udobrucha i ich kontakty ulegną poprawę ... no bo ten Tyler szczerze powiedziawszy to mi też nie pasuje... Dziewczyna zdecydowanie powinna poszukać bardziej odpowiedzialnego mężczyzny, tym bardziej, że nie ma oparcia we własnym ojcu a jej partner też jakiś taki... dziwny
Musi dziewczyna dać sobie radę!

[Megan]

Ojej...Ale fajnie u ciebie, jeszcze nie wiedziałam histroyjki(o ile nie mam sklerozy) ze nasolatka ma dziecko.. Ever(dean Everdeen xD) jest śliczna dobrze że skonczyłaś z zielonością xD

[Myrtek]

O!!!
Nieźle się porobiło!
Ach, te zbuntowane nastolatki.
Mam nadzieję, że te cały Tyler będzie na tyle odpowiedzialny i pomoże jej, a nie tuż po narodzinach porzuci ją. Co się stało, to się nie odstanie..

[Meggie]

Biedna U mnie osobiście w realu w mieście ostatnio plaga na nastoletnie ciąże, aż 5 znajomych jest w ciąży, a dwie już urodziły

Mam nadzieję, że koleś nie okaże się skończonym dupkiem, jakim okazał się jej ojciec. Czekam na dalszą część!

[inseparable]

Ostatni odcinek skończył się na porodzie Ever. Cóż więc się urodziło? ''Pewnie kolejna dziewczynka'' pomyślała spora część was. Ano nie, tym razem jest chłopiec - mały Ezra ;33

Tu trochę już większy (w pidżamce). Osobiście uważam że jest prześliczny, ale mi to się wszystkie dzieci podobają

Maluszek był oczywiście oczkiem w głowie mamy...


... oraz tatusia

A jeśli już mówimy o Tylerze, po porodzie postanowił sprawić Ever niecodzienną niespodziankę.

- Ever Hudson, jesteśmy razem, jesteśmy szczęśliwi, kochamy się i mamy przecudownego synka. Czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?
<tu Ever zamurowało>
- Ależ oczywiście! Tak, yes, si, ja, oui! (no cóż, była przeszczęśliwa)

Ever po porodzie postanowiła odpocząć kilka dni i poświęcić swój czas małemu, jako że gdy wróci do szkoły, będzie go miała znacznie mniej.

Generalnie Ezra (czy jak ja na niego mówię - ''Z'') był bardzo grzeczny i nie sprawiał zbyt wielu kłopotów. Bawił się sam, podczas gdy jego mama poświęcała czas na naukę.


Pewnie jeszcze pamiętacie, ale po tym jak Ev zaszła w ciążę jej rodzina zerwała z nią kontakty. Otóż, pewnego słonecznego popołudnia do mieszkania dziewczyny zawitała... Hanna i Blake. Hanna oczywiście wypytała córkę jak sobie radzi, ale głównym celem jej wizyty była chęć poznania małego wnuka.


Hanna pokochała małego od pierwszego wejrzenia. Z pewnością żałowała postępowania Damona, ale nie mogła zrobić nic.

Blake też cieszyła się ze szczęścia swojej siostry.

I (jak każdy) pokochała małego Z.


A Ever była bardzo szczęśliwa, że chociaż z matką udało jej się odnowić kontakty. Cieszyła się też, że jest z Tylerem i chyba nie żałowała tego, jak potoczyły się jej losy. Ze swoim narzeczonym czuła się bezpieczna i szczęśliwa, a do tego miała jeszcze drugiego wspaniałego mężczyznę u boku i nie brakowało jej niczego.

[Zielona Herbata]

Łohohohoho,fajnie się zrobiło ! :3
Rodzinka jest zacna. ^^ Zapraszam do mnie ! d;

[Meggie]

Po kim młody ma oczy i cerę? ;o

Piękny jest Uwielbiam małe dzieci w simsach Uwielbiam patrzec jak rosną i się zmieniają

Może i ojciec wróci na ziemię?

[inseparable]

Meggie - skina ma po ojcu (tylko że jest jasny), a oczy po matce (tylko że ona ma takie jakby soczewki nie wiem jak to nazwać, te które są w makijażu specjalnym, a pod spodem ma takie )

[Izulkowa]

Mały Ezra jest słodki! (A imię od razu kojarzy mi się z Pretty Little Liars )
I Tyler mnie zaskoczył, że się oświadczył. Myślałam, że jest jakiś taki podejrzany i za niedługo zerwie z dziewczyną
Ale fakt, mały Ezra jakiś taki mało podobny do rodziców

[easey]

Też mnie Tyler zaskoczył :o Mały jest słodki, taki kochany 3 Dawaj go jako nastolatka!!