|
|
#71 |
|
Zarejestrowany: 17.07.2008
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta
Postów: 1,409
Reputacja: 10
|
Boskie! no po prostu piękne!
Podobały mi się opisy... były takie dopracowane i wzruszające. Ładnie zdjęcia i opis sceny spotkania z ojcem. Moja przy tym to tandeta ![]() Naprawdę bardzo mi się podobało. Czekam na kolejny odcinek. Ah! znalazłam błąd... powtórzenie słowa nagle, pod koniec.
__________________
|
|
|
|
|
|
|
|
#72 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Oj, wzruszyłaś mnie, a to niełatwe z takim starym cynikiem...
Wiedziałam, że nie zrobisz nic Dastusiowi, też go przecież uwielbiasz... Więc Dustin po ojcu odziedziczył nie tylko urodę, ale także swój niezaprzeczalny urok osobisty ![]() Z opisów najbardziej podobał mi się opis przygotowań do ślubu - a ze zdjęć ostatnie ![]() Chociaż w ogóle ładne ucharakteryzowanie Lily i Dustina. I porządny, długi odcinek ![]() Wkradło się niestety też sporo błędów... szczególnie w opis przygotowań do ślubu. |
|
|
|
#73 |
|
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
"Wiedziałam, że nie zrobisz nic Dastusiowi, też go przecież uwielbiasz..."
No, powiedzmy Nie jestem taką dastusiomanaczką jak Ty i ptasie mleczko ![]() A z tym, czy nic mu nie zrobię, pogadamy przy AND 4- ptasie mleczko już ma w tym jakieś obeznanie, możesz się jej zapytać ![]() @Vipera: znalazłam ten błąd i chyba będę zmuszona go poprawić. I nie bądź taka skromna Twoje opowiadania to dla mnie ideał, a moje bardzo od nich odbiega.@Callineck: Opis pisałam z weną, bez zastanowienia i może to dlatego.Chyba nie będę go zmieniać- jest zbyt fajny ![]() Waitin` for more
|
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Och! Wspaniały odcinek. No, no! Zrobiłam fabułę wielowarstwową.
Czyżby Dustin miał dar widzenia. A Lily pięknie wygląda na tym zdjęciu w ślubnej sukni ![]() Odcinek ogólnie bardzo intrugujący. I czyżbym wreszcie zrozumumiał znaczenie tytułu? Dustin dostał drugą szansę. Chociaż w zasadzie nie szansę. Ciekawa koncepcja nieba, Liv. Chmmm.... Biała linia za którą jest reszta nieboszczków. Tylko nie jestem pewien co do tej możnościo wyboru- iść dalej, czy nie.... jednak byłoby to dość logiczne, że ludzie umierająca- wolą zostawić ziemskie dobra i udać sie do swych najbliższych. Wisz? To ma nawet sens ![]() I widac, że dostałaś mocnej dawki weny. Początek taki poetycki.... aż się wzruszyłem. Drugi raz się wzruszyłem przy slowie pisanym- pierwszy to było w Anii Z Zielonego Wzgórza gdy umiera Mateusz- i przy Twoim się wzruszułem. No, czyli wysoko jedziesz jak wzruszasz rak samo jak Montgomery ![]() Ogólnie odcinek cudowny. Najlepszy z całej serii trzech seriali, tylko trochę krótki. 10/10 Pozdrawiam.
__________________
Evil is a Point of View Ostatnio edytowane przez Gio : 16.12.2008 - 15:10 |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zarejestrowany: 17.07.2008
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta
Postów: 1,409
Reputacja: 10
|
Oh Ideał? zapewniam cię, że nie... gdybyś przeczytała wcześniejsze, to zaraz zmieniłabyś zdanie
Do ideału im jeszcze daleko... hen hen za górami, za lasami...Twój opis "śmierci" dużo bardziej podobał mi się, niż mój (po kilku razowym przeczytaniu). No, ale oczywiście dziękuję
__________________
|
|
|
|
|
|
#76 |
|
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
@Giovanni:
"A Lily pięknie wygląda na tym zdjęciu w ślubnej sukni " Jeszcze raz ją taką zobaczysz... "I czyżbym wreszcie zrozumumiał znaczenie tytułu?" Nie. "pierwszy to było w Anii Z Zielonego Wzgórza gdy umiera Mateusz..." Witaj w klubie. "No, czyli wysoko jedziesz jak wzruszasz rak samo jak Montgomery" Dzięki... <skromniś> |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ładny odcinek. Było to, co tygrysy lubią najbardziej
czyli opisy uczuć. Na początku nie mogłam się połapać o co chodzi z tymi przejściami "między strefami czasowymi", ale później się skapłam. Ale kolejny shock! Dustin miał już dziecko ?!!! O zło! Nie tak ogólnie to bardzo mi się podobało i ten ślub <ahh> Lily pięknie wyszła![]() Ocena: 10/10 z czystym sumieniem
|
|
|
|
#78 |
|
Zarejestrowany: 13.11.2007
Skąd: Sklep z zabawkami
Płeć: Kobieta
Postów: 83
Reputacja: 10
|
A mi się podobał najbardziej opis "tej drugiej strony" i o małym Dustusiu. Mnie jeszcze nie wzruszyłaś. Ale nie martw się, ja aby się wzruszyć, muszę na stałe przywiązać się do bohatera albo coś musi mnie mocno zszokować . Więc jeszcze może ci się uda
. Śliczne zdjęcia. Wszystkie świetnie uchwycone, bardzo ładnie wyglądają z tym rozmazaniem po bokach. Jaka szkoda, że ślub nie udał się (bo, chyba się nie udał, prawda?). Zdążyłam się już zauważyć, jaka Lily jest wrażliwa. Fajne te opisy z przeszłości. Możesz robić więcej takich . Ogółem świetny odcinek ![]() 10/10
__________________
r |
|
|
|
|
|
#79 |
|
Guest
Postów: n/a
|
<chlip> gdzie moje chusteczkiii??? A teraz do rzeczy. Podobają mi się te przeskoki, opisy uczuć. Odcinek jest rozczulający, te wspomnienia ze ślubu i dzieciństwa Dastusia. Masz szczęście, że Dastuś przeżył, już mi się scyzor w kieszeni otwierał. Ciekawi mnie jedno: co się stało z matką Dustina? czy ona jeszcze żyje? ale skoro nie było jej po drugiej stronie linii, to przypuszczam, że tak. Ciekawa jestem jej losów. Czyli wprowadziłaś Dastusia w stan śmierci klinicznej, no <grozi palcem> igrasz na krawędzi ... ale jaki on jest słodki taki poobijany <budzą się w niej matczyne instynkty> zaraz bym się nim zaopiekowała, aż się ramiona wyciągają, żeby biedactwo utulić.
Lily była śliczną panną młodą, i ten uroczy "polski" Dustina och och <rozczula się> szkoda, że jego też nie pokazałaś. Chanel - Dustin nie miał wcześniej dziecka - to był on - mały Dustin - i jego ojciec; Dustin ma jak na razie jedynie córkę Tanię ze swoją żoną Lily i wkrótce znów zostanie ojcem Porcelanowa lalka - ślub się udał a jakże, przecież wyraźnie zaznaczone są w tekście słowa przysięgi, a poza tym w poprzednich odcinkach chyba jasno było powiedziane, że Dustin i Lily są małżeństwem. Edit: aaa i dostałaś w nagrodę mój 150 - okrągły post :* Edit2: zapomniałam dodać, szybka ta Lily z tą magisterką
Ostatnio edytowane przez ptasie mleczko : 16.12.2008 - 20:14 |
|
|
|
#80 |
|
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
@up:
"Ciekawi mnie jedno: co się stało z matką Dustina? czy ona jeszcze żyje? " Tak, żyje sobie w Stanach w biedzie i alkoholizmie, a z synem nie utrzymuje żadnego kontaktu. "Ciekawa jestem jej losów." Nawet, gdybym chciała je opisać, to po prostu nie mam gdzie tego wcisnąć w akcję :/. Do tego przydałoby się raczej osobne FS, a na to póki co nie mogę sobie pozwolić (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego). I dzięki za tą dodatkową robotę w postaci wyjaśniania nieścisłości w tych dwóch postach ![]() Wiesz co? Powinnaś dostać tytuł znawcy Z przyjemnością bym Ci go nadała- Ty w końcu jesteś jedną z największych fanek tego FS, i "znajomą" całej serii oraz masz ten jakże wspaniały i zaszczytny tytuł dastusiomaniaczki Decyzja należy do Ciebie
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|