Policja

hmm... chyba nie wlacze sie do dyskusji bo u mnie policjantka ZAWSZE lapala zlodzieja! nie zdarzyla mi sie jeszcze porazka. ale to moze dlatego ze mam sposob na to by policja szybciej przychodzila do mojego domu...

A moja policjantka nigdy nie łapie złodzieja kur** jedna <_<

Ze mna to zalezy. Jesli dzwonie na policje, to przychodzi i mowi, ze sie nie udaje <_<. Za to jesli mam alarm, to policjantka od razu przybiega. Ale i tak denerwujaca to zrobili, ze tylko daja kase w zamian za utracony przedmiot. Moze by zwrocili, od razu by bylo latwiej .

Pozdrowka

Ale ta kasa nie raz lepsz bo przedmiot moze kosztowac 500 (n.p. telewizor wisła kolorowy 27cali) a dostaniesz cos koło 2500 Tyle że jesli ci ukradnie Servo (15000) to i tak dostraniesz 2500! Głupia firma ubezpieczeniowa (to ona wypłaca)

daaawno nie mialem zlodzieja ale mi sie wydaje ze dostawalem 1000 z ubezpieczenia
i jeszcze wartosc tego co mi ukradl

tak wlasnie jest! o ile oczywiscie zlodziej cos ci ukradnie... bo jak nie to dostajesz tylko ubezpieczenie. :lol:

No jak ukradnie... ale on przeważnie coś kradnie.

Oj, tam... Ona i tak najfajniej gwiżdże na tego złodzieja

mozliwe. ale mi zawsze lapie tego zlodzieja zanim on cos ukradnie. a to dzieki temu ze alarm umieszczam na zewnatrz domu od strony ulicy. jak tylko zlodziej sie zblizy to sie wlacza i zaraz jest policja! :lol:

Kidys tez tak robiłam,ale teraz złodziejom odechciało siem kraść i wcale nie przychodzą (buuuuu).