Detektyw Georgia Roberts

Błędy i literówki troszkę odbierają przyjemność z czytania. Jakichś bardziej rażących właściwie nie ma, ale jednak się nimi zajmę bo zwróciłam na nie uwagę:

pilnującego frontowe drzwi

Zdecydowanie powinno być frontowych.

rozglądający się nerwowo do około

dookoła

A babcie pan ma?

Chyba zjadłeś ogonek przy e

ochroniarz podchodził coraz bliżej niej, patrząc na nią z góry wściekłymi oczami

Patrząc na dalszy ciąg zdania po przecinku, to słowo wydaje się zbędne.

Oni jednak szybko znikli

Zniknęli

że chyba zbyt bardzo zaangażowała się w tą sprawę

powinno być raczej za bardzo

pojawiających się w drodze to prawdy

do

W tej chwili nijaka Georgia Roberts

miało być niejaka, czy chodziło Ci o coś innego??

Po wizycie zwierzchniczki przez Kate

zdecydowanie niepotrzebne słowo


No i powtarzać się nie będę już, bo w sumie niektóre te błędy zostały już zauważone. Jak to kiedyś komuś polecałeś w temacie fs chyba, przeczytaj swój odcinek przed wstawieniem. A najlepiej dzień po napisaniu, tak na świeżo - wtedy unikniesz błędów

Odcinek mi się podobał, chociaż cały czas mnie razi ten cholerny maxis. No nic na to nie poradzę. Odbiera mi to radość z oglądania zdjęć, które są naprawdę niezłe. Zwłaszcza jak się skradają

[Mika.]

Och drogi Gio! muszę niestety cię zaniepokoić, ponieważ coś inaczej mi się czyta ten 6 odc.... Treść bardzo ciekawa, zresztą jak zawsze ;p i za to cię właśnie wielbię! Ale te literówki... są trochę widoczne xD Pozdrawiam i czekam na kolejny odc.

P.S. Nie śpiesz się [!]

juz ktorys raz dostrzegam u ciebie to slowo "nijaki", pojawia sie zbyt czesto, by uznac to za literowke. pamietaj, ze tam ma byc NIEJAKI! (nie wiem czemu, ale jakos mnie irytuje ten blad ;p)
okok no to tak

odcinek fajny, ciekawy, dynamiczna akcja i super zdjecia, ale calosc wydaje mi sie nieco naciagana - georgia musiala sie wlamac do biura, bo ochroniarz nie chcial jej wpuscic? czy on jej nie poznal? poza tym tez dziwne bylo, ze on od razu zaczal jej grozic, no ale dobra, wybaczam, czasem trzeba cos wyolbrzymic na potrzeby akcji. albo ten ochroniarz byl po prostu dziwnym typem.

[Gio]

aniołek

Z niecierpliwością czekam na całość komentarza


Błędy- mam nadzieję już wszystkie, poprawiłem Myślę, że będzie się czytało teraz bardziej komfortowo


Sherlock

No tak, błędów jest dużo...

2. Oczywiście były literówki (jak zawsze, zresztą ), ale powiedzmy, że się zdarza

Zwłaszcza u mnie

3. A więc moje podejrzenia co do Orsona się sprawdziły Ja chyba mam jakiś dar do przewidywania akcji

Dlatego mówię, żebyś nie pisał niczego publicznie!

5. Strasznie mnie ciekawi, co oni zrobią tej Georgii za włamanie. Mam już swoje przypuszczenia, ale - na twoją prośbę - nie będę ich tutaj wyjawiał

No właśnie ^^

Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam



Sandra

Błędy- jak napisałem wyżej- poprawilem

Na miejscu Kate, od razu "poskarżyłabym się" Georgii na pana w ciemnych okularach. Jeśli ona tego nie zrobi to naprawdę nie wiem co z niej za detektyw...

Nie wiem dlaczego, ale wszyscy podczas komentowania mojego FS wyprzedzają akcję zanim ja cokolwiek napiszę

Ok, wiem, że w twoim opowiadaniu brakuje czasem trochę realności, ale Gio! Nie wierzę, że w tym wielkim Chicago tylko dwie osoby posiadają Chrysler'a 300c. W dodatku wiele osób może posiadać samochody zarejestrowane w innym mieście...

Podkreślam- granatowe samochody!
Po za tym Georgia (a może raczej jej praktykanci) trafią jeszcze na inny trop, który zwęzi grono podejrzanych.

I masz zupełną rację- samochód wcale nie musiał być z Chicago, ale wiadomo- na pierwszy ogień idzie najbliższe otoczenie (po za tym Georgia nie dawałaby praktykantom, którym nie ufa, jakiegoś większego zadania

dziękuję za komentarz i pozdrawiam


Mizia

Błędy już poprawiłem

Jak to kiedyś komuś polecałeś w temacie fs chyba, przeczytaj swój odcinek przed wstawieniem. A najlepiej dzień po napisaniu, tak na świeżo - wtedy unikniesz błędów

No właśnie, innych pouczam a sam lepszy nie jest

Odcinek mi się podobał, chociaż cały czas mnie razi ten cholerny maxis. No nic na to nie poradzę. Odbiera mi to radość z oglądania zdjęć, które są naprawdę niezłe.

Postaram się, żeby od następnego odcinka na zdjęciach nie było żadnego maxisa! (co może być trudne, ale na pewnie wykonywalne )

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Mika

P.S. Nie śpiesz się [!]

Dziękuję za cenną radę
... i za komentarz i pozdrawiam

niet

uz ktorys raz dostrzegam u ciebie to slowo "nijaki", pojawia sie zbyt czesto, by uznac to za literowke. pamietaj, ze tam ma byc NIEJAKI! (nie wiem czemu, ale jakos mnie irytuje ten blad ;p)
okok no to tak

Dobra, przyrzekam, że już nigdy nie popełnię tutaj błędu!

odcinek fajny, ciekawy, dynamiczna akcja i super zdjecia, ale calosc wydaje mi sie nieco naciagana - georgia musiala sie wlamac do biura, bo ochroniarz nie chcial jej wpuscic? czy on jej nie poznal?

No jak mógł jej nie poznać, skoro się przedstawiła legitymacją?
No i się wyjaśni w następnym odcinku, dlaczego biuro ma być zamknięte na cztery spusty

albo ten ochroniarz byl po prostu dziwnym typem.

Wszyscy ochroniarze w moim FS są dziwnymi typami

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Napisał Gio

No i się wyjaśni w następnym odcinku, dlaczego biuro ma być zamknięte na cztery spusty

aaa no chyba ze tak : D
w takim razie czekam z podwojna niecierpliwoscia

nie chce mi sie rozpisywac, ale fajne.

Ciekawe,ale nie kapuje tego co powiedziałeś/aś "tamten odcinek miał 6 stron" możliwe,że miał,lecz tego jakoś nie zauważyłam.Odcinek jak zawsze fajny,do tego dołożona jest porcja śmiechu.Inni już powiedzieli błędy,więc nie będę ich powtarzać.101/100

[Bezimienna]

- Ale to sprawa życia i śmierci- tak, pora zastosować wypróbowaną metodę- Niech pan pomyśli, może właśnie zarzynają w domu pana żonę.
- Nie mam żony.
Cóż, tym razem nie trafiła.
- Mogą też to być dzieci.
- Nie mam dzieci- potężny mężczyzna zaczął się ironicznie uśmiechać.
- A babcie pan ma?
- Zatłukłem ją patelnią jak miałem czternaście lat. I to samo zrobię za chwilę z panią.

błędów nie znalazłam ale jest super! I'm waiting!

[Charionette]

No nie, tego się nie spodziewałam Georgia łamie prawo Ale przynajmniej działa w bardzo słusznej sprawie. Ha, ha szczerze mówiąc nie wiem co napisać. Ale... Ciekawe co skłoniło "kierowcę" do przyjścia do szpitala. Czy tylko chciał pogrozić Kate, czy raczej sprawdzić czy jeszcze żyje? Chciałabym zobaczyć, co by się stało jakby tam była Georgia . Strasznie rozśmieszyło mnie to "włamanie". Prześlizgiwanie się na kolanach było najlepszą częścią tego odcinka. No cóż to koniec mojego komentarza. Czekam na kolejny odcinek

[Gio]

Sherlocku, zamieniłem

Antonina

Dziękuję za komentarz " Fajne" wyraża więcej niż tysiąc słów

Angella

Ciekawe,ale nie kapuje tego co powiedziałeś/aś "tamten odcinek miał 6 stron" możliwe,że miał,lecz tego jakoś nie zauważyłam.

Właśnie nie wiem jak to się dzieje, że odcinki są dłuższe niż kiedykolwiek wcześniej prezentowane w mojej twórczości, a i tak poczytność jest znacznie większa. Nie wiem jak to działa

Pozdrawiam no i dzięki za komentarz

Carolina

błędów nie znalazłam ale jest super!

Bo wszystkie już poprawione, ale wczesniej było ich dość dużo

Dzięki za komentarz i pozdrawiam

Cailleach

No nie, tego się nie spodziewałam Georgia łamie prawo Ale przynajmniej działa w bardzo słusznej sprawie.

Tak, zaskoczyć czytelnika to moje nowe hasło!

Ale... Ciekawe co skłoniło "kierowcę" do przyjścia do szpitala. Czy tylko chciał pogrozić Kate, czy raczej sprawdzić czy jeszcze żyje? Chciałabym zobaczyć, co by się stało jakby tam była Georgia .

No co... rozróba

rześlizgiwanie się na kolanach było najlepszą częścią tego odcinka.

Czego się nie robi dla dobra sprawy

Dzięki za komentarz i pozdrawiam


Ogólnie to notuję DRASTYCZNY SPADEK CZYTELNICTWA, gdyż mam dopiero 10 komentarzy, zawsze było 13-14