Czy naprawdę masz oryginalną grę? Sonda

[Rosemarie]

oryginały. 2 sprzedałam, a na 3 sama kasę zbierałam

Napisał Marcin07

Ale kupować wszystkie dodatki i podstawę to trzeba na prawdę mieć nie po kolei poukładane albo za dużo kasy na koncie. Dlatego ci którzy ściągają akurat Simsy z sieci są po prostu sprytniejsi.

Uważasz że kradzież jest oznaką sprytu ?! Jak dla mnie głupoty i braku szacunku dla twórców gry. Ja nie mam wszystkich dodatków ale ciesze się podwójnie tym co mam bo są to oryginały.

Po pierwsze ściągnięcie gry z internetu nie traktuje jako kradzież, kradzież to sobie możesz mieć w sklepie albo banku. Po drugie jest masa stron i for w internecie z możliwością ściągania filmów,gier i muzyki - jest to ogólnodostępne dla wszystkich i nikt jeszcze nie został ukarany za ściąganie tego typu rzeczy na swój osobisty komp a po trzecie jak producent wydaje nie wiadomo ile dodatków i wszystkie ceny w dniu premier są z kosmosu to nic dziwnego że większość ściąga a nie kupuje (z wyjątkiem fanatyków) i nie widzę nic złego w "piractwie" przy grach. Przy płytach muzycznych ma to wpływ dlatego zamiast jakiejś tam gierki wolę sobie ją ściągnąć a kasę odłożyć na płytę muzyczną jakiegoś artysty - muzyka jest o wiele bardziej wartościowa od gier.

@Marcin07

Właśnie też tak myślę. Płyty muzyczne są o wiele tańsze i gdy będziemy ściągać muzykę, zamiast kupować płyt, to oni nic nie zarobią, a wkładają w to wiele trudu.
Wiem, że twórcy gier też muszą się napracować, ale ceny płyt z grami są o wiele wyższe niż tych z muzyką.

Nie oszukujmy się, przykładowo The Sims Double Deluxe kosztuje około 100 zł, a zestaw 5 płyt zespołu SOAD () 119 zł.
Więc proste, że wolę sobie kupić płyty

[Liv]

Jest to chyba jedyny temat na forum gdzie piszę się o "piractwie" bez otrzymania ostrzeżenia, więc zapytam czy simsy 2 podstawa piracka działa wgl z pirackim dodatkiem lub kilkoma dodatkami ? (tzn czy można je połączyć)

Dlatego ci którzy ściągają akurat Simsy z sieci są po prostu sprytniejsi.

Wiesz co? Śmieszą mnie ludzie, którzy ściągnęli Simsy, a po chwili piszą na forum "ONIE, POMÓŻCIE SIMSY NIE CHCĄ SIĘ ZAINSTALOWAĆ PRZEZ DAEMONA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" i uważają siebie za "sprytnych". Osobiście nie uważam tego za spryt, ale za zwykłe pójście na łatwiznę i kradzież. Jakkolwiek gra nie musi być warta swojej ceny tak hańbiące jest takie podejście do sprawy ceny. Nie stać cię? Nie kupuj.
Pierwszy cytat pozostawię bez odpowiedzi.

rozumiem gdyby Sims 2 były połączone z wszystkimi dodatkami od razu w jednym pudełku i np na dwóch płytach i kosztowałyby max.100 zł

Jak się dobrze rozejrzysz na Allegro znajdziesz wydanie Simsów spełniające Twoje wymagania Zresztą i tak Ci jest obojętne czy pirat nie, więc te góra 100 zł za wszystko możesz dać ^^

Po pierwsze ściągnięcie gry z internetu nie traktuje jako kradzież, kradzież to sobie możesz mieć w sklepie albo banku.

To tak jakbyś stworzył coś, z czego jesteś cholernie dumny i próbował na tym zarobić, a ktoś inny splagiatowałby TWOJĄ pracę i sprzedawał po zaniżonej cenie.

Po drugie jest masa stron i for w internecie z możliwością ściągania filmów,gier i muzyki - jest to ogólnodostępne dla wszystkich i nikt jeszcze nie został ukarany za ściąganie tego typu rzeczy na swój osobisty komp

A ja pamiętam jak 5 lat temu musiałam się pozbyć moich płytek, bo był nalot na piratów.

Przykro, że masz takie podejście do tego.
Producenci gier pracują tak samo jak inni ludzie i należy im się za to wynagrodzenie. Tym bardziej, jeśli ściągniesz i gra Ci się spodoba.

[Gio]

Może ja się jeszcze tylko odniosę do tego:

Po drugie jest masa stron i for w internecie z możliwością ściągania filmów,gier i muzyki - jest to ogólnodostępne dla wszystkich i nikt jeszcze nie został ukarany za ściąganie tego typu rzeczy na swój osobisty komp

Owszem, i powiem Ci nawet, że ich działanie jest w 100% legalne. Ale jeżeli Ty pobierzesz jakikolwiek plik i przetrzymasz go dłużej niż 24 godziny na swoim kompie lub jakimkolwiek innym przenośniku - już jesteś złodziejem

A iść za moim przykładem - prawie cały zestaw The Sims 2 (bez 3 pakietów akcesoriów i jeden dodatek z uszkodzoną płytą oryginalną ale działającą kopią) sprzedałem za 250 zł kilka miesięcy po wydaniu trójki I tak straciłem ok. 300 zł, ale ile nad tą grą siedziałem :d

Jak wynika z powyzszych wyznań - tylko oryginały.

[Mroczny Pan Skromności]

Też tylko oryginalne, podstawę i trzy dodatki dwójki oraz TS3 - podstawa i WP [teoretycznie są moje, choć oddałem je kuzynce z możliwością zabrania w każdej chwili xD]

[Ebony]

Tak, mam oryginalne.
Marcin07 - Ktoś tu ma dużą wyobraźnię.
Nie zapominaj, że twórcy gier również muszą zarobić. Wszystkie dodatki za max. 100 zł ? Przesada.
A co do ściągania z internetu... Hmm. Od strony pieniędzy wygląda to lepiej, ale swoją drogą, dla mnie ryzyko wirusów ściągniętych z ewentualną grą jest zbyt wielkie.

Pracuję i mam dość sporo mamony na Gry Więc oryginał i wszystkie dodatki mam. Wiem, wiem stary koń a gra w Simsy x.x Ale jak moja mama w wieku 39 lat może grać w Simsy to i ja mogę ;p

Wersja piracka jest dobra dla tych którzy chcą przetestować czy gra szybko im się znudzi czy raczej będzie to rozrywka na dłuuugi okres czasu i u mnie było tak że znudziło mi się to wszystko po kilku dniach, dlatego gdybym kupił oryginały a za kilka dni wywalił je gdzieś na półkę to po prostu kasa poszłaby w błoto.