Sims 3 Seasons- przedpremierowe dyskusje.

[nmin]

Też uwielbiam cmentarze, w dwójce niejednego Sima załatwiłam, żeby jakoś to wyglądało...

[Laselight]

Kiedy ja ostatnio topiłam moich simów ?

Ten obrazek (żródło - google)najlepiej oddaje moje emocje po tym , jak przypomniałam sobie o tym.

[anie_1981]

Topienie było najszybsze, głodzenie trwało trochę dłużej... Ale nie zapomnę, jak moja ciężarna Simka z dwójki zeszła mi w łazience... Nie zapisałam tego oczywiście, ale to było takie groteskowo śmieszne Obudziła się rano głodna, ale chciało jej się też siusiu. Nie chciałam, żeby zsikała się podczas posiłku, więc kazałam jej skorzystać z toalety. A ona mi w tej toalecie umarła z głodu.... Była zdolna, to jej trzeba przyznać.

A co do cmentarzy, to ja wybudowałam w trójce własny i jest na działce 40x40, płaska działka, bez żadnych udziwnień, wzorowana na typowych cmentarzach komunalnych. Do tego ma... 4 poziomy piwnicy z etażerkami z WP (te kamienne w stylu egipskim, lubię je ), żeby było na czym stawiać urny z prochami... W moim starym zapisie z SV (mam dwa), to mam pełno nagrobków na górze, na płycie cmentarza, i 1,5 piętra piwnicy w urnach... Tona ludu Dobrze, że nie wszyscy się stają duchami co noc, bo byłby Sajgon dla kompa.

A wracając do tematu, mam nadzieję, że w wodach dookoła lądu (miasto dowolne), nie utopi się nikt ważny...

OMG, ja swoich cmentarzy nie robię... Ale zawsze lubię chodzić tam, jak umrze jakiś sim w rodzinie, znajduję skrawek ziemi i zaklepuje sobie miejsce do następnych członków rodziny
A tak btw, jak miejscowy umiera, to automatycznie przenosi sie ejgo grób na cmentarzz, czy trzeba to zrobić samemu? : o


Dobra, koniec offa... Z niecierpliwością czekam na wpis na blogu producenta o jesieni : )

[nmin]

Napisał anie_1981

Topienie było najszybsze, głodzenie trwało trochę dłużej...

W dwójce, gdy zależało mi na szybkim uzyskaniu kilkunastu nagrobków, miałam taki sposób - robiłam osiem osób, budowałam im pomieszczenie bez drzwi, za to z kilkoma kominkami i wyłożone tyloma dywanami, na ile mi jeszcze starczyło kasy (czytałam gdzieś, że szansa na pożar jest większa, gdy przed kominkiem leży dywan). Simowie rozpalali ogień, grzebali sobie w nim, a wtedy wystarczyło już tylko ustawić najszybszy czas i iść po herbatkę - prędzej czy później robił się pożar i wszyscy umierali


EOT

[anie_1981]

Omega, odnośnie umierających sąsiadów, to jeśli Twoja rodzina nie znała denata, to gra kasuje jego nagrobek. Jeśli rodzina znała zmarłego, to gra umieszcza jego nagrobek w mauzoleum. Wtedy klikasz na mauzoleum i wybierasz "zajmuj się zmarłymi". Otwiera się okienko z zawartością mauzoleum. Możesz wtedy ustawić nagrobek gdzie zechcesz, a nawet możesz zabrać nagrobek do domu Zawsze chciałam mieć czyjąś urnę nad kominkiem... No dobra ściemniam.

Ale off-topujemy! Bany się posypią! No może nie będzie aż tak źle... Tak w ogóle, to cała ta dyskusja zaczęła się od stwierdzenia, że można utopić się w jeziorze\rzece\morzu\oceanie, a mi się właśnie obiło o uszy, że nie można. Na którymś czacie z twórcami ktoś tam z EA mówił, że nie można, ale od razu mówię, że pewna nie jestem, bo mój angielski płata czasem figle. Na wszelki wypadek będę pilnowała moich Simów (gra niech swoich sama pilnuje ).

[Juhas]

Ja się kiedyś bawiłem w przydomowe cmentarze Pamiętam że to było w Sunset i że zawsze kradłem kleptomanem nagrobki Landgrabów na swój
Teraz jestem grzeczny i zostawiam zmarłych na swoim miejscu


A co do tematu też czekam na notkę o jesieni Ciekawe o co chodzi z tymi nawiedzonymi domami Bo sobie ich nie wyobrażam jako coś innego niż królicze nory

[nmin]

Napisał anie_1981

Omega, odnośnie umierających sąsiadów, to jeśli Twoja rodzina nie znała denata, to gra kasuje jego nagrobek. Jeśli rodzina znała zmarłego, to gra umieszcza jego nagrobek w mauzoleum.

To jeszcze takie szybkie pytanie - jeśli kliknę na skrzynce "znaj wszystkich", to nie muszę z nimi Sima zaprzyjaźniać, żeby mógł później wyjąć truposza z mauzoleum?

[anie_1981]

Ja zawsze robiłam znaj wszystkich i potem ręcznie przesuwałam paski znajomości. Teraz pomaga mi NRaas Master Controller, nim szybciej i wygodniej można poznać i zaprzyjaźnić się z sąsiadami. Mam też NRaas Story Progression i on nawet bez znania sąsiadów podobno nie kasuje nagrobków. Osobiście nigdy tego nie sprawdzałam, bo moi ludzie i tak zawsze znają wszystkich, stare przyzwyczajenia

[Levkoni]

Napisał nmin

To jeszcze takie szybkie pytanie - jeśli kliknę na skrzynce "znaj wszystkich", to nie muszę z nimi Sima zaprzyjaźniać, żeby mógł później wyjąć truposza z mauzoleum?

Możesz też użyć Nraas Story Progression - nie dość, że poprawia bieg historii w miastach to jeszcze możesz zaznaczyć opcję, że w mauzoleum pojawiają się nagrobki każdego zmarłego mieszkańca, zwierzaka itp nawet jeśli nigdy na oczy Twój sim ich nie widział

Ja chcę info o kosmitach bo nic jeszcze nie wspomnieli, a jestem ciekaw ich działania