![]() |
#71 |
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
|
![]()
ooo, szkoda
![]()
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura! |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#72 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]()
powiem ci że te komputery coś dzisiaj wariują. ja ze swoim też dzisiaj walczyłam (czarny ekran po włączeniu kompa) i również obawiałam się o swoje dane. chwilowo działa ale sytuacja się u mnie powtórzyła już któryś raz i nie wiem niestety co jest tego przyczyną ...
Szkoda, żę nie będzie już Laurki. Wkręciłam się w tą historię, no i nie powiem - czekałam na ciąg dalszy. Mam nadzieję, że wkrótce znowu wymyślisz dla nas coś ciekawego ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 13
Płeć: Mężczyzna
Postów: 451
Reputacja: 10
|
![]()
Miałem dziś dokładnie to samo! Musiałem dwa razy komputer restartować
![]() A co do historii, szkoda że utraciłaś zapis ![]() ![]() ![]()
__________________
@mod ponownie nieregulaminowa sygnatura |
![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
|
![]()
Ja restartowałam chyba z 1000 razy i dalej to samo ;(
__________________
______________________________ ''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz, Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd, Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz, Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.'' |
![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zarejestrowany: 13.09.2012
Skąd: Poznań
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 374
Reputacja: 10
|
![]()
Miejmy nadzieję że kiedyś powrócisz do nas z kontynuacją, czy nową historią.
![]() Niestety też nie wiem jak ci pomóc. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
|
![]()
O nie o nie o nieee!
:< Ej! Nie wolno tak. Czemu takie rzeczy zawsze przytrafiają się tym najfajniejszym historiom?! Czemu takiej mnie nie może się zepsuć komputer, nikt by nie ucierpiał przynajmniej. :< Głupia technologia noo.. To napisz nam przynajmniej,jak to powinno się zakończyć. </3
__________________
Just you and I.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
![]()
Kurde mole, a nie zapisane byly na osobnym przenosnym dysku? np. jak u mnie
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
|
![]()
Powiem Wam, że zainstalowałam znów simsy!
![]() ![]() ![]() Kilka osób chciało dowiedzieć się co dalej miało być z Laurą. ![]() Podczas operacji Laury doszło do krwotoku wewnętrznego, niedotlenienia mózgu itp. (nie znam się dokładnie na tym). Dziewczyna zapadła w śpiączkę na 5 miesięcy. Gdy się obudziła, okazało się, że Mad już dawno wyszła ze szpitala i zamieszkała z Robertem. Po kilku tygodniach Laura także mogła opuścić szpital i zamieszkała u siostry. Chciała jednak jak najszybciej się wyprowadzić, bo zdała sobie sprawę, że zakochuje się w Robercie. Po jakimś czasie dziewczyna znajduje pracę jako opiekunka starszego pana, dawniej bardzo sławnego aktora - Charliego Slitha. W tym samym czasie akcja przenosi się do Bridgeport, gdzie okzauje się, że cały czas Laury szuka Jackson, wynajmując różnych "sepcjalistów", póki co bezskutecznie. Pewnego wieczora do Laury przychodzi załamany Rob, twierdzi, że Mad jest w ciąży, co w jej przypadku jest bardzo niebezpieczne (jej organizm nie jest wystarczająco silny po operacji, aby itrzymać ciążę). Laura pociesza chłopaka, oboje piją spore ilości wina, całują się. Tymczasem w Bridgeport Jackson znajduje w gazecie artykuł o Charlim Slith - dawnej gwieździe, która teraz osiadła na stałe w Sunset Valley. Na jednym ze zdjęć aktora w jego własnej rezydencji w tle dostrzega Laurę. Natychmiast wynajmuje najlepszego porywacza w kraju, aby ten przywiózł mu dziewczynę. W Sunset wszyscy są zrozpaczeni, gdyż Madeleine jest bardzo słaba - nie godzi się jednak na usunięcie ciązy. Wkrótce umiera, cała rodzina jest załamana, Laura i Robert nie mogą się pogodzić z takim stanem rzeczy. Nikt nie zauważa, że co noc co noc ktoś obserwuje dom Laury. To Tom Danner, płatny zabójca i porywacz, wynajęty przez Jacksona. Doprowadza dziewczynę do Bridgeport, jednak podczas podróży od razu okazuje się, że ich relacje są tak naładowane napięciem i chemią, że z trudem powstrzymują się od pocałunku. W Bridgeport Jackson w trosce o bezpieczeństwo swoich interesów chce zabić Laurę, mimo zapewnień dziewczyny o zachowaniu tajemnicy. W ostatniej chwili Tom ratuje Laurę, chociaż sam zostaje przy tym postrzelony. Razem uciekają na wieś, do potajemnej kryjówki Toma, gdzie Laura zakłada mu opatrunki. Ukrywają się tam 2 tygodnie, rodzi się między nimi niechciane przez nich, ale nieuniknione uczucie. Pewniego dnia w telewizji widzą aresztowanie Jacksona, co onacza wolność. Laura wraca do Sunset. Rob, który szukał jej cały czas jest szczęśliwy, że wróciła. Chce z nią być. Początkowo wszystko układa się dobrze, jednak Robert coraz częściej zwraca się do Laury 'Madeleine', chce, aby dziewczyne upodobniła się do siostry. Laura nie jest szczęśliwa, kłóci się o to z chłopakiem. Wychodzi na spacer, jendak cały czas czuje, że ktoś ją obserwuje. Obraca się i widzi Toma. Patrzą na siebie kilka sekund, po czym bez słów Laura podchodzi do chłopaka i przytula się. Ten głaszcze ją po włosach, razem wsiadają do saochodu Toma i wyjeżdżają z Sunset. Mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca. ![]() Pozdrawiam! ![]()
__________________
______________________________ ''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz, Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd, Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz, Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.'' |
![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
|
![]()
jeśli to byłby wogóle taki koniec twojego story to ja dziękuję ... a gdzie happy end by był??? jak to tak bez co?? oj nie ładnie....
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
|
![]()
Ach, czułam, że prędzej czy później uśmiercisz biedną Mad. Rozumiem, że jej dziecko również zmarło? Szkoda.. A, i dałoby rade może wrzucić ewentualne zdjęcie Toma? Strasznie jestem ciekawa jak mógł wyglądać facet, który tak zakręcił Laurze w głowie
![]() ![]() @up A mi się podoba takie otwarte zakończenie. Brakuje tylko 'i żyli długo i szczęśliwie' ![]()
__________________
Mam łopatę.
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|