Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 03.02.2013, 12:56   #111
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 619
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Dobrze, ze juz wstawilas odcinek, tyle na niego czekalam i nie zawiodlam sie jest swietny.
Kyoko jak zwykle ma schizy, jej miny sa bezcenne Co ona tam wymyslala z tymi ciastkami i grzybkami?
Jak on z nią wytrzymuje? Ale milosc wiele pozwala tolerowac.

Babcia przeurocza, bawi sie z dzieciaczkiem a on widac ze kocha swoja zielona babcie Szkoda, ze nie dalas wiecej dziadka, ja go bardzo lubie.

Kyoko to taki pechowiec nawet na prostym potrafi sie przewrocic a jak slicznie grala dla Kenseia

Kedziorku czekam oczywiscie na next.
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 03.02.2013, 18:29   #112
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Hilda uroczo wygląda jako syrenka

Wreszcie coś, co lubię najbardziej, czyli wpadki bohaterki . Piosenka oczywiście wymiata. W ogóle ten odcinek był bardzo udany
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.02.2013, 01:51   #113
Sqiera
 
Avatar Sqiera
 
Zarejestrowany: 14.04.2012
Skąd: z Ziemi Obiecanej
Płeć: Kobieta
Postów: 899
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

mały Kirito przeuroczy ale to jak wszystkie dzieci w tym wieku ;p

Dobrze, że dziadkowie odwiedzają, to młodzi małżonkowie mogą sobie pozwolić na randki ;>
Swoją drogą to urocze, że mimo codziennych obowiązków, znajdują czas dla siebie... a w międzyczasie dziadkowie mogą nacieszyć się wnukiem


A może Kirito doczeka się rodzeństwa, hmmm?
__________________
Sqiera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 04.02.2013, 08:31   #114
iness92
 
Avatar iness92
 
Zarejestrowany: 24.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 142
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Nie ma to jak zamawianie domku na drzewie wraz z drzewem hahah Kensei powinien być dumny z takiej mądrej żony
Hahaha, zielona babcia to standart w każdej porządnej, szanującej się rodzinie! Skoro przyjazd dziadków sprawił, rodzice mają więcej czasu dla siebie, to może pomyślą o rodzeństwie dla Kirito?
Aaa, piosenka Kyoko mnie rozwalila Czekam na więęęęęceeeej!
__________________
______________________________

''Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz,
Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd,
Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz,
Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.''
iness92 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 07.02.2013, 02:30   #115
Gejowniczek
 
Avatar Gejowniczek
 
Zarejestrowany: 09.07.2010
Skąd: SiLeNt hiLL
Wiek: 35
Płeć: Mężczyzna
Postów: 68
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Przesympatyczna historia, fantastycznie się czyta. Świetnie zarysowani bohaterowie, dużo ciepłego humoru. Musisz być prywatnie przemiłą osóbką
__________________
Gejowniczek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 10.02.2013, 08:39   #116
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Jesteś kolejną poleconą przez Sqierę twórcą ojsg, więc wpadam i głoszę:

Bardzo lekkie, przyjemne opowiadania. Podziwiam za umiejętność tak swobodnego operowania humorem i bardzo cieszę się, że tu zawitałam. Będę wyczekiwać każdego odcinka, bo Twoje ojsg poprawia nastrój lepiej niż cokolwiek mi znanego i legalnego
__________________
reality bites
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 06.03.2013, 14:54   #117
Muffshelbyna
 
Avatar Muffshelbyna
 
Zarejestrowany: 02.03.2013
Skąd: Bayview <3
Płeć: Kobieta
Postów: 634
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Twoja historyjka jest taka fajna, lekka, od razu mi się weselej zrobiło, gdy ją przeczytałam Kirito jest słoodki Kyoko i Kensei są tacy fajni i pozytywnie walnięci Rodzice Kyoko też są świetni, bardzo ich polubiłam. Czekam na dalszą część!
Muffshelbyna jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 07.03.2013, 09:50   #118
M3Lcik
 
Avatar M3Lcik
 
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Najfajniejsze OJSG jakie czytałam. Twoj lekki styl pisania, śmieszne dialogi i komentarze oraz niezbyt zawiła fabuła powodują,że czyta się to bardzo przyjemnie z uśmiechem na buzi od początku do końca.
Oby tak dalej. Nie mąć za bardzo fabuły żebyśmy się nie pogubili. Jak dlamnie już jestnieżle nakręcona
__________________
Relax, it's just the game!♛


MOJE SIMY

M3Lcik jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.03.2013, 18:17   #119
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Dwa miesiące przerwy, a jedyne co mam na swoje usprawiedliwienie to brak weny.. Naprawdę bardzo was przepraszam, ale ostatnio nie mam kompletnie pomysłu, w co by ich tu jeszcze wpakować, stąd ten zastój.
I witam kilku nowych czytelników, nie zapominając oczywiście o tych starszych Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, uwielbiam Was za nie

Odcinek 17

Następnego dnia dziadkowie postanowili wziąć małego Kirito na plac zabaw.



- Chcesz pojeździć na pszczółce? – spytała Hilda.
- Nie, bo mamusia mówiła, że mi zrobi ała.
- Tak ci powiedziała? No popatrz.. - Babcia zamknęła oczy i policzyła do dziesięciu.



Coś czuję, że Kyoko czeka dzisiaj niezła pogadanka na temat bezstresowego wychowywania dziecka, zachichotał w duchu Elryk. Po chwili jednak spoważniał.
- Powiedz mi, Hildo, czy Kyoko i Kensei wiedzą już, jakie drugie imię nadadzą Kirito? Niedługo jego urodziny, więc już chyba najwyższa pora, by się nad tym poważnie zastanowić.


- Nic mi o tym nie wiadomo. Trzeba jednak ich przypilnować, aby imię było odpowiednie. W końcu nie może być zbyt powszechne.
- Babciu, a co to jeś dlugie imię? – wtrącił się mały.
- Widzisz, skarbie, jest to imię nadawane wśród czarodziejów, a do którego nigdy publicznie nikt się nie przyznaje. Chyba, że na ślubie.. I na swoim pogrzebie, ale w tym drugim przypadku to już wszystko jedno, czyż nie?
- A.. ahaa…


- Nie sądzę, aby Kirito zrozumiał choć połowę z tego, co mu właśnie wytłumaczyłaś - Elryk uśmiechnął się lekko.
- Jest inteligentny po babci, zrozumiał.


- A nie po Kyoko?
Hilda spojrzała na męża wymownie, jasno dając mu do zrozumienia, co myśli o jego niedorzecznej insynuacji.


Tymczasem w domu Kyoko i Kensei dyskutowali zawzięcie na temat urodzin syna.
- …
- …
- …
- …


- Powiesz coś? – spytała Kyoko.
- W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle.


- Zuzanna lubi je tylko jesie.. Ach! Nie o tym chciałam! Niedługo urodziny Kirito, trzeba by zrobić jakąś imprezkę..
- Bardziej od imprezki martwi mnie wybór jego drugiego imienia. Jakieś pomysły?


- Hmm.. Falisław? Gościwit? Izasław?
- … Skąd żeś to wytrzasnęła?!
- Z imionaktorychsiewstydze.sim.. Bardzo ciekawa stronka.
- Kyoko, zlituj się..


- Okej, okej.. No nie wiem. Serafin?
- Że niby taki aniołek z niego? Cóż, z czworga złego, które wymyśliłaś, to jest chyba najlepsze..


- A co z imprezką?
- Kupi się tort, parę balonów, ozdóbek i jazda.
- A może jakiś klaun do tego?
- Oj nie, kochana. Klaun wchodzi – ja wychodzę, żeby nie było, że nie ostrzegałem.


- Boisz się klaunów? No nie gadaj – zaśmiała się.
- Nie wiem o czym mówisz – odparł nadąsany. – Po prostu nie śmieszą mnie ich wygłupy i tyle. No i ten wielki nos.. I ta biała twarz.. I jeszcze ten cały makijaż.. Brrr... Ale się nie boję!
- Tak, tak, oczywiście, mój ty biedaku. – Próbowała zrobić współczującą minę, ale niezbyt jej to wychodziło.


Nagle starszyzna pojawiła się w progu.
- Kyoko, pozwól na momencik. – Hildegarda skinęła palcem na córuchnę i wyszła na podwórze.


- Ratuj – szepnęła błagalnie do Kenseia.
- Kyoko! – z dworu można było usłyszeć naglący głos.


- O-ho. Chyba się włączył tryb Wielce Szanownej Matki – mruknęła dziewczyna i wyszła szybko robiąc po drodze rachunek sumienia. To był odruch bezwarunkowy, wiedziała, że coś przeskrobała, ale nie była pewna o czym konkretnie dowiedziała się jej matula, w końcu tyle tego było.. W każdym bądź razie Kyoko jeszcze długo potem wspominała 3,5 godzinne kazanie o sposobie prawidłowego wychowania dzieci.


I w końcu nadeszły urodziny Kirito Serafina Kisuke.
- Wypowiedz życzenie – Kyoko ponagliła syna, mając nadzieję, że to nic kosztownego.
- Chcę mieć braciszka albo siostrzyczkę – uśmiechnął się zadowolony z siebie i zdmuchnął świeczki.



Kensei wymienił spojrzenia ze swoją żoną, natomiast Elryk i Hildegarda nie mogli powstrzymać się od śmiechu.



Po chwili jednak do nich podeszli.
- My też coś dla was mamy.
- Dla nas? – Kyoko nie kryła zdziwienia. – Przecież to ten mały potwo.. ekhm.. to znaczy to urocze dziecko ma dzisiaj urodziny, nie my.
- Zgadza się – odparł Elryk. – Jednak razem z Hildą postanowiliśmy, że będzie to prezent dla całej waszej trójki, w końcu nie daliśmy wam prezentu ślubnego, czyż nie?
Aż dziw, że się nie dopominała, dodał w myślach.
- Dlatego – wtrąciła seniorka. – postanowiliśmy kupić wam dom.
- Że co?! – Kensei i Kyoko nie wierzyli własnym uszom.


- To, co słyszeliście – powiedział Elryk. – Co prawda nie znajduje się nad morzem, ale jest o wiele większy, więc spokojnie będziecie mogli się wziąć za spełnienie życzenia waszego syna – zachichotał.
Młodzi zarumienili się „lekko”.


- I przeprowadzicie się tam jeszcze dzisiaj – dodała Hilda. – Więc pakujcie manatki i wynocha. Teraz my się zaopiekujemy tym domkiem.
- Co? Dlaczego? Nie wracacie do Moonlight Falls? – spytała Kyoko.
- Póki co, nie. Ktoś musi cię pilnować. Poza tym podoba mi się ten taras, wszystko z niego widać. Mówię, wam, co ci sąsiedzi czasami wyprawiają przy odsłoniętych roletach.. – przerwała, widząc spojrzenia reszty. – Cóż – odchrząknęła. – W każdym razie zostaniemy tu z Elrykiem jeszcze trochę, więc musimy mieć tu jakieś własne cztery ściany. Idźcie już, muszę zrobić sobie maseczkę upiększającą i w ogóle.
- To już dawno przestało działać – mruknęła córka.
- Mówiłaś coś?
- Nic, nic, tylko tyle, że musimy się zbierać. Do zobaczenia później – uśmiechnęła się słodko i poszła do sypialni pakować rzeczy.



+ bonus

Kyoko coraz bardziej zaczyna przypominać mamuśkę


I ostatnie zdjęcie Kirito przed przemianą.. Coś czuję, że więcej takich ładnych dziecioszków już mi się nie urodzi


Trochę krótko, wiem.. Mimo to zapraszam do komentowania
__________________
Mam łopatę.

Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 24.04.2014 - 16:51
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.03.2013, 18:21   #120
eyvee
 
Avatar eyvee
 
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

Hilda jest super hahah xD Kyoko i te jej miny
Kirito z "sword art online" czyz nie ^^? hihi, fajne imie.
Ciekawe na jakiego slodziacha wyrosnie
eyvee jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:20.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023