![]() |
#22 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Najlepsza muzyka jest w Neverhoodzie i nie śmiejcie zaprzeczać, bo to prawdaaaa! Chciałabym mieć płytę z tą muzyką, bo jest przegenialna. Jeszcze w Settlersach 2 jest niezła, tylko że raczej działa na starych komputerach, a ja mam z nią problem. W Rage of Mages też była fajna, ale np. był Taniec z szablami, więc niekoniecznie specjalnie robiona.
W Spellforce jest niezła, zwłaszcza jak się zaczyna ładowanie i nagle jest ***UDU bo się zaczyna utwór, który się zaczyna od ***UDU, i można dostać zawału. No i Tropico, kubańskie rytmy i te sprawy :D Ogólnie to ja teraz wymieniam połowę gier, w które grałam i pamiętam muzykę xP A co do Simów 1 to się zgadzam <3 I pierwszy utwór z podstawowych Simów 2, który się słyszy jak się pierwszy raz włączy - niezapomniane chwile, kiedy po raz pierwszy w kilka osób u koleżanki obczajaliśmy grę i wołaliśmy "O Boże, jakie piękne! Jaka grafika!" |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|