|
|
#12 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja z przyjęciami nie mam problemu, NIGDY, i nie muszę mieć cechy duszy towarzystwa.
W DOMU: puszczam muzykę i gadam z gośćmi - wszystko nie wypraszam ich za wcześnie, po około 2-3 godzinach przyjęciaW PARCELI PUBLICZNEJ: biorę wieżę stereo, kilka koszy piknikowych, ew. jakieś hot dogi i gadam z ludźmi. nic trudnego zawsze jest z epickim rozmachem
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|