![]() |
#15 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
U mnie kiedyś simka poroniła dziecko, (nie pamiętam, czy miałem Inteena, ale chyba tak) a potem była CAŁY czas w ciąży, czyli rodziła dziecko, i zaraz potem bez mojej interwencji znowu była w ciąży i znowu. Jej usunięcie przez Insimenatora i poronienie nic nie dały. Dzieje się tak, gdy ma się czerwony pasek energii, a wygląda to tak jak narodziny. Simka łapie się za brzuch, drze się w niebogłosy i nagle nie brzuszka i płacze.
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|